komiksy: 1934 komiksy polskie: 187 seriale animowane: 112 biografie: 59

AXIS: Carnage #3

AXIS: Carnage #3Numer: AXIS: Carnage #3
Tytuł: Brak
Wydawnictwo: Marvel Comics 2015
Data wydania: Luty 2015
Scenariusz: Rick Spears
Rysunki: Germán Peralta
Tusz: Germán Peralta
Kolory: Rain Beredo
Litery: VC’s Joe Sabino
Okładka: Alexander Lozano
Asystent redaktora: Charles Beacham
Redaktor: Nick Lowe
Redaktor naczelny: Axel Alonso
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: Brak

Streszczenie

Carnage zostaje rozerwany na strzępy przez pociski rakietowe. Trafia do nieba. Anielska wersja Alice Gleason namawia młodego Cletusa Kasady’ego, aby ten zaczął wykorzystywać swoje moce do czynienia dobra. Następnie trafia on do piekła, gdzie bardziej przerażająca wersja Sin-Eatera chwyta reporterkę. Carnage wraca na ziemską płaszczyznę, zmotywowany, aby uratować Alice.

Sin-Eater, którym okazuje się być duch Emila Gregga (Eddie Brock podejrzewał Emila w The Amazing Spider-Man #300, ale zamaskowanym zabójcą okazał się być Stan Carter), przetrzymuje reporterkę w opuszczonej fabryce. Złoczyńca zdejmuje maskę i chce, aby Alice wyzbyła się swoich grzechów; w jej stronę nakierowuje naładowanego obrzyna.

Carnage wspina się na szczyt Empire State Building i rozsyła symbiontowe macki we wszystkie strony, licząc, że jedna z nich znajdzie Alice. Faktycznie udaje mu się tego dokonać; Kasady ratuje reporterkę.

Rozpoczyna się ostateczna walka Carnage vs. Sin-Eater. Cletus wysyła w stronę złoczyńcy wszystkie swoje grzechy. Ten początkowo zdaje się być oszołomiony ilością zła, jakie Carnage uczynił w swoim życiu, jednak koniec końców Sin-Eater staje się potężniejszy i większy. Atakuje „herosa” z wściekłością. Jako ostatni, śmiertelny cios Carnage przyznaje, że wszystkie morderstwa, rzezie i inne zbrodnie sprawiały mu wielką przyjemność. Ten fakt to dla Sin-Eatera już zbyt wiele, co powoduje, że czarny charakter imploduje.

Kiedy sprawa wydaje się być załatwiona i pozbawiony ciężaru swych grzechów Cletus Kasady może stać się pełnoprawnym bohaterem, Alice strzela z obrzyna w jego głowę. Reporterka daje kolejną lekcję Carnage’owi – nikt nie jest w stu procentach dobrą osobą. Kasady wyobraża sobie wspólne życie z Alice, po czym odział S.W.A.T-u posyła w jego stronę grad kul.

Carnage ucieka z ostatnią myślą dla siebie, jak również czytelników – aby stać się herosem, musisz robić to w samotności.

* Aby śledzić dalsze losy Carnage’a należy zajrzeć do AXIS #79.

Recenzja

Carnage kończy w wielkim stylu. Wygrywa pojedynek ze swoimi nemezis, który niestety zawiódł, jeśli mówimy o poziomie zagrożenia, lecz został świetnie użyty jako „odsiewacz” grzechów Kasady’ego. Jednak nasz heros dowiedział się, że bycie dobrym nie równa się uzyskaniu szacunku i poklasku u uratowanych osób. W tym numerze było mniej drastycznych paneli, co w poprzednich dwóch numerach, nie brakowało za to lekcji na temat bycia bohaterem w świecie Marvela.

Humorystyczna część należała w tym zeszycie do Alice, która w obliczu śmiertelnego zagrożenia martwiła się o swoje włosy i ubranie. Nie widziałem wcześniej wykorzystanej przez Cletusa mocy, czy raczej umiejętności, dzięki której udało mu się uratować reporterkę. Gdyby Carnage był swoim normalnym, złym wcieleniem na pewno mógłby wykorzystać rozszczepienie symbiontu na z goła inny, brutalny sposób.

Cała seria była ciekawym studium owej „inwersji”, która zamąciła w głowach większości bohaterów i złoczyńców uniwersum. Carnage, będąc seryjnym mordercą, sprawdził się jako nietypowy bohater, lecz nie obyło się bez bólu i zawodu.

Ostatni numer dobrze podsumował i zakończył wątki, pozwalając Carnage’owi dołączyć do walki podczas finalnych momentów wydarzenia AXIS.

Solidne 4,5 na koniec.

Ocena:

Autor: Slendro

AXIS: Carnage #3 AXIS: Carnage #3 AXIS: Carnage #3

AXIS: Carnage #3 AXIS: Carnage #3 AXIS: Carnage #3


Related Articles

About Author

Dawidos