Wystąpiły następujące problemy:
Warning [2] Use of undefined constant mentionMeBuildPopup - assumed 'mentionMeBuildPopup' (this will throw an Error in a future version of PHP) - Line: 336 - File: inc/plugins/MentionMe/forum.php PHP 7.3.33 (Linux)
File Line Function
/inc/plugins/MentionMe/forum.php 336 errorHandler->error
/inc/plugins/MentionMe/forum.php 16 mentionMeInitialize
/inc/plugins/mention.php 31 require_once
/inc/class_plugins.php 38 require_once
/inc/init.php 233 pluginSystem->load
/global.php 18 require_once
/showthread.php 28 require_once




Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
#1
... czyli w skrócie 'WKKM', kolekcja wydawana przez Hachette która w twardo oprawionych tomach zawiera wybrane historie z dorobku Marvel Comics. Jeżeli komuś odpowiada forma wydawania tomów WKKM, to coś interesującego tam możemy znaleźć i my, fani Spider-Mana. Założyłem ten temat aby móc rozmawiać ogólnie o tej kolekcji, podawać newsy, czy prowadzić dyskusje na temat poszczególnych tomów. Temat Marvel Kolekcji Figurek cieszył się na forum ogromną popularnością, więc mam nadzieje że nie inaczej będzie z kolejną wielką (nie tylko w nazwie) kolekcją. Więcej możecie dowiedzieć się na ich stronie.
Odpowiedz
#2
Ja nie bawię się w prenumeraty tylko kupuję tomy wybiórczo następny który mnie zainteresuje to będzie dopiero drugi tom Planet Hulk.
Odpowiedz
#3
Mam tylko 1 z serii - Narodziny Venoma - przyzwoicie wydany zbior. Wart swojej ceny.
Odpowiedz
#4


Nie jestem czytelnikiem który nagminnie kupuje duble ale w wypadku sagi o Kravenie łowcy zrobiłem wyjątek. Jestem naprawdę pozytywnie nastawiony do tej pozycji. Mimo że posiadam oryginalny Trade to bez wahania zakupiłem 10 tom WKKM , tak jestem nakręcony na ten tytuł. Są ludzi którzy kupują jakiś film zarówno w edycji dvd i blue ray, dla wyższej jakości i wydań które różnią się komponentami. Mój przypadek jest podobny. Jednak wbrew pozorom twardo okładkowy komiks od Hachette nie na wszystkich polach jest bardziej ekskluzywny. Sprawdźmy to :









Oprawa

Pod względem okładki wygrywa  Hachette bardziej podoba mi się Spider-Man skąpany w deszczu niż ten zmodyfikowany graficznie z wydania TPB. Na minus oczywiście to że Hachette ujęła postać w ramkę.  Dużo bardziej podoba mi się grzbiet z wydania TPB gdyż jest on ładniejszy graficznie i nie wycinkiem jak albumy Hachette. Główną przewagą nowego polskiego wydania jest to że jest w twardej oprawie. Dużym minusem jest błąd identyczny jak w poprzednim tomie, a mianowicie przechrzczenie imienia rysownika z Mike`a na Michaela.



Zwyciężca: Remis



Papier

Oryginalny TPB był wydrukowany na papierze matowym. Oczywiście niech nikt nie myśli że to ta sama dolna półka co Tm-Semic. Rysuni komiksu wydrukowane na tym rodzaju papieru niewiele odstają od tych wydanych w WKKM. Różnicę widać głównie na białych planszach. Hachette przyzwaczaiło nas do wydań na dobrej jakości kredzie która nie zostawia śladów odcisków palców. Dlatego też wygrywa tę rundę.



Zwyciężca: Hachette



Dodatki

Oryginalny TPB zawiera aż 22 strony pełne dodatków. Dominują głownie szkice okładek i plansz zajmują aż 19 stron . Album zawiera także okładkę pierwszego wydania TPB i dwustronny wstęp autora. Jak widać dominują tutaj dodatki graficzne. U Hachette jest tylko 10 stron dodatków, dobrze że nic nie uleciała jak w Upadku Avengers. Tradycjne wstęp Marco.M. Lupoi w tym wypadku chyba najbardziej rozbudowany, Echa przeszłości, plansza z debiutu Kravena, 2 stronne grafiki z Kravenem różnych rysowników, w tym tomie ciekawa odmianą jest drzewo genealogiczne rodziny głównego czarnego charakteru oraz strona o rysowniku i 2 o scenarzyście. Warto zauważyć że artykuł o J.M.Dematteis powstał na bazie jego wstępu wydaniu TPB, tajemniczy narrator przytacza cytaty z tamtego wydania. W tym wypadku pod względem ilości i jakości materiałów dodatkowych zwycięża oryginalny TPB.
[wiecej][/wiecej]

Zwyciężca: Oryginalny TPB





Werdykt


Mogę z czystym sumieniem polecić oba wydania. Zapewne ze względu na obecną dostępność wybierzecie te polskie, ale wydanie TPB nie jest gorsze. Oba wydania mają swoje minusy ale też oba zasługują na solidne 4 pajączki.

Odpowiedz
#5
Dzieki za to porownanie/recenzje. Zawsze lubilem historie 'Kraven's Last Hunt' i musze powiedziec, ze nakreciles mnie zeby nabyc ten komiks - TPB oczywiscie Tongue
Odpowiedz
#6
0statnie Łowy to super są. Również jeden z mych ulubionych. W mrocznym klimacie jest też "Tornment" który w TM-Semic chyba jako Mega MARVEL wyszedł, a w USA jako Spider-Man #1. Lizard jest opętany przez jakąś wiedźmę, i Spider z nim walczy, myśląc całą walkę o bólu zmęczeniu i ogólnej fatydze.
Odpowiedz
#7
Przeczytałem tom New X-Men Imperialni. Dobrze że wydałam na niego tylko 8 zł. Najlepsza część ta wydana wcześniej przez DK, historia Imperialni to nudna opowieść całkowicie nie wciągająca, znużyła mnie okropnie a finał to jakiś żart. Rysunkowo poziom trzyma tylko Ethan Van Sciver najlepsze kadry to ten ze SWAT i jak Wolvi wyciąga pazury w deszczu, to on powinien być rysownikiem całego tomu, tylko u niego kobiety wyglądały ładnie. Quitely to przeciętny wyrobnik, ale kobiety to u niego masakra Jean chwilami wygląda jak stara miotła. Igor Kordey i jego rysunki to chałtura na odwal zwłaszcza ten Wolverine jak Urson.
Odpowiedz
#8
Może dla Was to wznowienie Ultimate Spider-Man to nie nowość, ale dla mnie to całkiem fajny komiks. Muszę dodać, że dużo tytułów mi nie podchodzi. Po średnich Ultimates, ten Pająk okazał się miłym zaskoczeniem. Może dlatego, że jego geneza nie nudzi aż tak bardzo, choć widziało się ją nie raz w różnych filmach, serialach, komiksach. Oczywiście zauważyłem duży związek z ostatnim filmem i już się mogę domyślać co się stanie z Normanem Osbornem na dużym ekranie.
Odpowiedz
#9
Ja kupiłem 1 numery i od tej pory zbieram całą kolekcję i znając mnie uzbieram całość, tracąc na tym sporo kasy. Ale ogólne kolekcja bardzo mi się podoba - dobre historie do niej dobierają, takie, które wcześniej recenzowałem również na SMO, więc wiem, o czym mówię.
Odpowiedz
#10
(12.11.2013 , 22:14)Lorenzo Fabbri napisał(a): Ja nie bawię się w prenumeraty tylko kupuję tomy wybiórczo

Dokładnie robię to samo, gdyż po prostu nowsze historie prezentowane przez WKKM do mnie przemawiają. Rozwój świat Marvela czy też postaci nie poszedł uważam w dobrą stronę. Skupiam się więc raczej na kupowaniu klasyków czy też raczej bestsellerów. Posiadam już Wolverine i Uncanny X-Men: Mroczna Phoenix a z czasem przymierzam się również do zakupu Daredevil: Odrodzony i Superbohaterowie Marvela: Tajne Wojny cz.1. W niedalekiej przyszłości pewnie zakupie też Iron Man: Demon w butelce. Zrezygnowałem natomiast całkowicie z tomu Spider-Man: Ostatnie Łowy Kravena, bo był wydany już wcześniej przez TM-Semic i drugi raz nie zamierzam wydawać pieniędzy na to samo. Natomiast waham się co do tomu The Amazing Spider-Man: Narodziny Venoma gdyż...

(12.11.2013 , 22:32)Majk napisał(a): Mam tylko 1 z serii - Narodziny Venoma - przyzwoicie wydany zbior. Wart swojej ceny.

Warto dodać że jest to historia okrojona z racji tego że Hachette ograniczona jest w pewien sposób ilością stron przeznaczonych na poszczególny album. Dlatego też ten tom składa się względem oryginalnych wdań tylko The Amazing Spider-Man #252, 256-259, 300 oraz Web Of Spider-Man #1. Zabrakło więc historii o Sin-Eaterze która przecież doprowadziła do upadku Eddiego Brocka, a ponoć wątek Hobgoblina nie został odpowiednio zakończony. Poza tym ''Narodziny Venoma'' pojawiają się też w TM-Semic, jednak porównując obie wersje wydań to oczywiście Hachette jest bardziej bogatsza a same dialogi zmieniły się na plus...
Odpowiedz
#11
Przeczytałem pierwszego Spidera którego wydali, była to opowieść wprowadzająca Morluna, bardzo fajna, ładne wydanie, ciekawa historia, bardzo mi umiliła przejazd ze stolicy do domu.

Jeśli osoba która mi owy egzemplarz pożyczyła wtedy w pociągu to czyta- Pozdrawiam! Spidey_xmas_smiling
Odpowiedz
#12
To ja jestem świrusem mam mam Łowy w wyadaniu oryginalnym tp, hachette i na na razie jeden numer semica. Wg mnie dobór pozycji w tej kolekcji kuleje można go nazwać ulepszonym mega marvelem XXI wieku wyższa cena , wyższa jakość edytorska i brak wycinanych plansz ale tak jak u semica prawdziwe perły mieszają się z potworkami pokroju She Hulk i tymi nudnymi permutacjami Avengersów. Za mało w kolekcji jest street levelowców jak dla mnie.
Odpowiedz
#13
Zaprenumerowałem to jak tylko wyszło i tak to przysyłają co jakiś czas i ląduje to na półce, przynajmniej ładny obrazek się układa z tego Big Grin. Na narty wezmę sobie tak ze dwa kilo tych tomiszczy, może w końcu przeczytam.
Wesoły świr
Odpowiedz
#14
(16.12.2013 , 07:40)Lorenzo Fabbri napisał(a): Wg mnie dobór pozycji w tej kolekcji kuleje

W kwestii doboru pozycji to oni mają mało do powiedzenia. Wydają to co już wydali w innych krajach, tyle że pod nazwą The Official Marvel Graphic Novel Collection. To jest zbiór (63?) tomów i obejmuje on właśnie takie historie. Ja się zgodzę z tobą że ogólnie cała seria jest nierówna, są tu prawdziwe perełki oldskullowe ale i pozycje które raczej nie będą cieszyć dużym zainteresowaniem. Sam osobiście drżę na myśl o wydaniu za czas jakiś Civil War, bo chyba przyznacie mi racje że to duży crossover i nie wiem czy wydanie w jednym tomie zgodnie z oryginałem tylko Civil War #1-7 to trochę nie za mało ?
Odpowiedz
#15
Tylko że w UK jest Kapitan Brytania Alana"chamskiego" Moora co już jest warte uwagi a u nas i czechów dali kiepskie zastępstwo dla tego tomu.
Odpowiedz
#16
U nas wydają tomy w trochę innej kolejności, więc Captain Britain na pewno się pojawi. A co do Alana Moora, to z oczywistych względów wole V jak Vendetta, zresztą wydany wieki temu w dwóch tomach przez wydawnictwo ''Post''. Wersja komiksowa jest znacznie głębsza od filmowej, a co za tym też różni się...
Odpowiedz
#17
W czechach nie mają w planie wydawniczym kapitana brytani (oni byli chociaż tak mili i dali kompletny harmonogram), a te zastępcze tomy są takie same jak u nas.
Odpowiedz
#18
W takim razie nie pozostaje nic innego jak obejść się smakiem Tongue
Odpowiedz
#19
Ale nie wiem jakim trzeba być pacanem aby wstawić zamiast Moora coś takiego jak Impas albo Astonishing Thor.
Odpowiedz
#20
Swoją drogą warto dodać że w UK gdzie oryginalna edycja WKKM zbliża się do tomu nr 60, oficjalnie startuje kolejna kolekcja sześćdziesięciu komiksów od Hachette pt. MARVEL'S MIGHTIEST HEROES. http://www.mightiestcollection.com/collection.html Ciekawe czy u nas też zostanie wydana ? Było by fajnie Tongue
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości