[Revan]

Co sądzicie o spadkobiercy Earth's Mightiest Heroes?

Wiem, że ludzie na internecie woleli EMH, ale Avengers Assemble nie jest złe, całkiem fajnie się ogląda.

Kostium Hawkeye'a zmienili na bardziej realistyczny oraz dodali Falcona. Poza tym to business as usual.

[Lorenzo Fabbri]

Widziałem tylko 2 odcinki okropnie się wymęczyłem na nich kreskówka w stylu adhd i z fuszerką animacyjną.

[Revan]

Hehe, aż tak srogi bym w ocenie nie był. Mistrzostwo świata to to nie jest, fakt, ale co Ci się w fabule np. nie podobał

[Lorenzo Fabbri]

Człwieku widziałem te 2 odcinki w lipcu i już nich nic nie pamiętam ja 4 dni po seansie już nic nie pamiętałem podobny efekt miałem po obejrzeniu Johna CArtera i Gniewu Tytanów

[Doctus]

Jeżeli ktoś chcę obejrzeć solidną animację z Avengersami, to polecam ten seral.

Wyjątkowo, muszę się zgodzić z wiecznym malkontenctwem kolegi Lorenzo. Podobnie jak w przypadku Spider-Mana, dobra kreskówka została zastąpiona znacznie gorszą i infantylniejszą wersję. Jeśli chodzi o te nowe animowane universum Marvela to najbardziej strawny z tego chyba jest Pająk, który w przeciwieństwie do AA nawet nie stara się opowiadać historii na poważnie, a całość jest przynajmniej dobrą parodią. Widziałem jedynie pierwszy odcinek Assemble i z bólem serca muszę stwierdzić że wystarczyło mi to żeby skreślić ten serial. Postaci są kiepsko zarysowane, fabuła w ogóle nie wciąga widza (w przeciwieństwie do poprzedniego serialu o Mścicielach) dodatkowo irytuje mnie też sztuczne wzorowanie się na filmowym universum Marvela. Bardzo sobie cenię świat który wykreowali Feige i Whedon, ale kasowanie dobrych kreskówek czy mieszanie na chybcika w komiksach tak, aby wszystko stylistycznie pasowało do filmów to strasznie perfidne gonienie za jeszcze większymi zyskami.

Reasumując, nie polecam tracić na to czasu. Poziom ten sam co przy The Avengers: United They Stand czyli żaden, zwykłe badziewie zrobione do promowania zabawek. Tyle że w tym przypadku promuje się filmy kinowe a nie zabawki, choć to drugie oczywiście też ma znaczenie jeżeli chodzi o produkcję kreskówek które nie raz były kasowane bo przynosiły kiepskie zyski u najmłodszych. Zatem jeżeli nie wiedzieliście dlaczego u Ultimate Spider-Mana mamy młodego Luke Cage'a i resztę, a Spidey praktycznie w każdym odcinku pracuje z inną postacią Marvela, to możecie spać niespokojnie z myślą że to wszystko jest robione pod sprzedaż akcesoriów. To trochę smutne że ludzie z Marvela nie chcą tworzyć nie tylko projektów opłacalnych, ale i dobrych jakościowo tak aby wydawnictwo cieszyło się dalej szacunkiem czytelników/widzów/graczy.

[Lorenzo Fabbri]

Szczerze ja na tych dwóch odcinkach United się tak nie wymęczyłem i coś z nich pamiętam pomimo że seans był 3 lata temu , nawet miałem plany dalszego oglądania a AA nie mam zamiaru oglądać nawet żadnych fanvidów.

[Doctus]

Cóż... powtórzę to samo co przy dyskusji o X-Men: Evolution z Jacksonem - co kto lubi.

Mi jednak kiedy widzę coś takiego robi mi się niedobrze.

[Lorenzo Fabbri]

Nie uważam United za dobrą kreskówkę tylko za mniejsze zło, a muzyczka w intro bardziej mi się podobała niż ta mało chwytliwa piosenka z EMH/