Numer: The Amazing Spider-Man #623
Tytuł: Scavenging, Part One
Wydawnictwo: Marvel Comics 2010
Data wydania w USA: Maj 2010
Scenariusz: Mark Waid & Tom Peyer
Rysunki: Paul Azaceta
Okładka: Michael Lark & Jodi Wynne
Tusz: Paul Azaceta
Kolory: Andres Mossa
Litery: VC’s Joe Caramagna
Pomocnik redaktora: Thomas Brennan
Redaktor: Stephen Wacker
Redaktor wykonawczy: Tom Brevoort
Redaktor naczelny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena okładkowa: $2.99
Liczba stron: 24
Przedruk w Polsce: Brak

Streszczenie

Zakład karny o zaostrzonym rygorze, Ryker’s Island. Electro, wysłany przez Chameleona, omija zabezpieczenia więzienia, zabija kilku strażników i wydostaje z celi nowego Vulture’a, pojmanego na stadionie Jankesów (Amazing Spider-Man #594).

Spider-Man powstrzymuje domniemanego złoczyńcę (Simple Simon), który tak naprawdę jest uczestnikiem reality show, na którego produkcje w mieście zgodził się ratusz.

Vulture odlatuje z więzienia, nie odzywając się ani słowem do Dillona. Electro informuje o jego ucieczce żonę Kravena, która jest jednak zadowolona z rozwoju wydarzeń. Pierwsze miejsce, gdzie kieruje się Sęp, to jego dawne mieszkanie.

Ratusz. Spider-Man przykleja telefon Jameson do biurka, chcąc zasugerować mu, co sądzi o jego polityce wewnętrznej.

Vulture porywa Francisa, jednego ze stojących wysoko w przestępczej hierarchii gangsterów. Wspólnicy uprowadzonego, Dmitri i Joey, decydują się wcielić w życie tzw. Plan J.

Kryjówka Sępa. Francis prosi swojego porywacza o litość, zwracając się do niego imieniem Jimmy Natale. Przypomina, jak Natale pomógł mu niegdyś zatuszować pewne morderstwo i jak dobrym był dla nich kolegą. Jimmy domaga się odpowiedzi na pytanie, dlaczego zmienili go w monstrum, na co Francis odpowiada, że za tą zbrodnię odpowiada J. Jonah Jameson.

W prasie wybucha skandal, gdy policja aresztuje biochemika z ESU, Charlesa Gossa, który twierdzi, że Jameson zatrudnił go do przemiany niewinnego człowieka w nowego Sępa. Komentatorzy przypominają udział burmistrza w stworzeniu Scorpiona.

Times Square. Słysząc o zarzutach Spider-Man zaczyna podejrzewać, że ktoś chce wrobić Jamesona. Tymczasem burmistrz dzwoni do komisarza policji, pytając jak rozwija się śledztwo w jego sprawie. Po chwili do jego rezydencji wlatuje z hukiem Vulture. Na szczęście Spider-Man jest w pobliżu i po raz kolejny ratuje JJJ życie. Sęp rozpuszcza jednak sieć Pająka, zyskując cenny czas na powrót do domu Jamesona. Spider-Man podąża za nim w głąb rezydencji, ale gdy otwiera wskazane przez sprzątacza drzwi, zastaje widok Sępa klęczącego nad ciałem mężczyzny…

Scenariusz: Mark Waid i Tom Peyer
Rysunki: Paul Azaceta
Wydawca: Marvel Comics 2010

Recenzja

Minął niemal rok, odkąd ostatnio widzieliśmy nowego, krwiożerczego Vulture’a, któremu bliżej do potworów w rodzaju Michaela Morbiusa niż do oryginalnego Sępa – Adriana Toomesa. Przyszedł więc czas, by prawda o nim ujrzała światło dzienne.

Fabuła nie jest zbyt skomplikowana, ale przynajmniej pozbawiona jest absurdów, od których roiło się w historii z Morbiusem, wydanej w poprzednim numerze. Historia narodzin zmutowanego Sępa, chociaż jeszcze nikompletna, niczym szczególnym nie zaskakuje, jednak wykorzystano ją do uknucia intrygi wymierzonej w burmistrza Nowego Yorku. A stąd krok już tylko do kolejnego, acz bardzo krótkiego, pojedynku Spider-Mana z Vulturem oraz cliffhangera, w którego szokującą zawartość mało kto uwierzy.

W tle rozgrywa się jeszcze wątek familii Kravinoffów, którzy wydają się działać w podobny sposób co niegdyś Bane, który zanim zmierzył się z Batmanem, zniszczył go fizycznie i psychicznie (Batman: Knightfall).

Przeciętny numer, zasługujący na 3 pajączki. Nie pozostawia jednak czytelnikowi większego wyboru: trzeba przeczytać kolejna część, aby origin nowego Vulture’a, przestał być dla niego tajemnicą.

Ocena:

Autor: Dawidos