Numer: The Amazing Spider-Man #67 (#961)
Tytuł: The 8 Deaths of Spider-Man, Part 7: Nothing Stops
Wydawnictwo: Marvel Comics 2025
Data wydania: Kwiecień 2025
Scenariusz: Justina Ireland
Rysunki: Andrea Broccardo, Niko Henrichon
Tusz: Scott Hanna, Niko Henrichon
Kolory: Marcio Menyz, Niko Henrichon
Litery: VC’s Joe Caramagna
Okładka: Patrick Gleason
Asystent redaktora: Kaitlyn Lindtvedt
Pomocnik redaktora: Tom Groneman
Redaktor: Nick Lowe
Redaktor naczelny: C.B. Cebulski
Wydawca: Dan Buckley
Cena: $4.99
Przedruk PL: Brak

Streszczenie

Mieszkanie Felicii Hardy. Peter i Felicia zgodnie unikają rozmowy o wspólnie spędzonej nocy. Hardy wychodzi z domu. Parker ignoruje magiczny sygnał o przybyciu do miasta kolejnego Sciona Cyttoraka. Gdzie indziej grupa X-Men, w skład której wchodzą Cyclops, Magik, Kid Omega, Temper i Psylocke, odwracają uwagę Cradiosa, który znienacka zostaje zaatakowany przez skaczącego na niego Juggernauta.

Crimson Cosmos, sala tronowa Cyttoraka. Jeden z potomków Cyttoraka pyta swojego ojca, czy unieważni Przymierze, skoro nie zjawił się prawdziwy czempion Ziemi, czy też pozwoli na dalszą walkę Juggernauta i mutantów z Cradiosem w ramach turnieju. Karmazynowy bóg milczy i uśmiecha się od ucha do ucha.

Na mieście Cyclops przydziela kompanom zadania związane ze wsparciem Juggernauta i ochroną postronnych cywili. Część z nich znajduje schronienie w F.E.A.S.T. May Parker, której towarzyszą Randy i Shay. Cradios zarzuca Juggernautowi, że nie jest synem Cyttoraka i równym mu przeciwnikiem, a jego ekipa to nie czempioni Ziemi. Dzięki współpracy X-Men zaczynają osiągać przewagę nad Scionem Cyttoraka.

Peter Parker dalej przebywa w mieszkaniu Felicii, gdzie unika konfrontacji z zagrożeniem. Odwiedza go Doktor Strange, który informuje go o istnieniu Blight – niszczycielskiej siły zagrażającej całemu życiu na Ziemi. Wywołuje ona „gnicie duszy”, wieczną torturę, która przymusza istoty żywe do niszczenia tego, co kochają. Mag wyjaśnia, że nie da się unicestwić tej odwiecznej energii kosmicznej i tylko przymierze z Cyttorakiem tworzy Kasetkę, barierę chroniącą przed nią ludzkość. Apeluje, by Peter wrócił do turnieju.

Mimo wizji straszliwej katastrofy Parker, pogrążony w obojętności i bierności, odmawia powrotu do walki i roli czempiona Ziemi. Życzy powodzenia i Strange odlatuje. Wtedy swoją obecność w mieszkaniu ujawnia Cyra, która zafascynowana Peterem, cały czas go obserwowała, z czego ten zdawał sobie sprawę. Córka Cyttoraka wyjawia Parkerowi, że jednocześnie przygląda się też uważnie temu, co dzieje się w mieście.

Podczas intensywnej bitwy Juggernautowi udaje się pokonać Cradiosa, który się poddaje. W międzyczasie Callix, jeden z synów Cyttoraka, zostaje opętany przez Blight po opuszczeniu granic Crimson Cosmos. Przejęty przez tę siłę, powraca na Ziemię, zabija swojego brata Cradiosa ku przerażeniu Cyry i z łatwością pokonuje Juggernauta, rzucając nim jak szmacianą lalką, podczas gdy jego gnijące piekielne ogary atakują wszystkich w zasięgu wzroku i nacierają na schronisko F.E.A.S.T. z May, Shay i Randym w środku.

Recenzja

Siódma część historii The 8 Deaths of Spider-Man wprowadza nas głębiej w mistyczny konflikt z potężną siłą zwaną Blight i konsekwencje turnieju Przymierza Cyttoraka. To numer, który nieco zbacza z głównego toru, skupiając się bardziej na perypetiach mutantów niż tytułowego bohatera. Odcinek łączy wartką akcję z rozczarowującą biernością Petera Parkera – i chociaż oferuje kilka interesujących koncepcji oraz niezłe sekwencje walk, sprawia wrażenie przejściowego rozdziału z niewykorzystanym potencjałem.

Już okładka może wprowadzić czytelnika w błąd – sugeruje pełnoprawny team-up Spider-Mana z X-Men przeciwko wspólnemu wrogowi. Tymczasem Peter przez cały zeszyt pozostaje bierny, niemal nieobecny, a ciężar walki z potężnym czempionem Cyttoraka, Cradosem, biorą na siebie X-Meni. To oni ratują sytuację i są bohaterami akcji, podczas gdy Spider-Man pozostaje na kanapie, pogrążony w apatii. Dla fanów, którzy liczyli na dynamiczną współpracę między mutantami a Pająkiem, ten zeszyt może być rozczarowaniem.

Jedną z kluczowych scen jest wizyta Doktora Strange’a, który wreszcie wyjawia Peterowi prawdę o Blight. Niestety, trudno nie skrytykować decyzji twórców, którzy zdecydowali się zwlekać z tą rozmową przez tyle części tej historii. Brakuje dobrego uzasadnienia, dlaczego Strange nie uprzedził Petera o tym zagrożeniu wcześniej – ten sztucznie podtrzymywany sekret nie przynosi dramaturgii, a raczej irytację. Na plus wypada za to samo przedstawienie Blight jako kosmicznej energii, która infekuje dusze istot żywych, zmuszając je do niszczenia tego, co kochają. Ta interesująca, niemal egzystencjalna koncepcja zasługuje na pogłębienie.

Turniej Przymierza Cyttoraka, kontynuowany w tym rozdziale, wciąż opiera się na mętnie zarysowanych zasadach. Zamiast rozgrywki między wyznaczonymi czempionami, historia „na siłę” pozwala, by X-Men weszli do gry i pokonali Cradosa. Teoretycznie Cyttorak mógłby uznać, że to nieważne zwycięstwo, skoro prawdziwy czempion Ziemi (Spider-Man) nie stawił się do walki – a jednak nie robi tego. Narracyjnie to słabe ogniwo, choć trzeba przyznać, że same sceny walki są efektowne. Juggernaut i pozostali X-Meni dają świetny popis siły i współpracy. Krwawe wejście Callixa – brata Cyry, skażonego przez Blight – wraz z jego piekielnymi ogarami wprowadza nową dynamikę i groźbę, która zaważy na dalszych wydarzeniach.

Finał zeszytu nie daje jednoznacznych odpowiedzi, ale pozostawia kilka intrygujących wątków. Cyra odwiedza Petera, który nadal jest obojętny na losy świata. Ale jeśli Callix został zdeprawowany przez Blight, a jego siostra coraz bardziej zaczyna rozumieć i szanować ludzi – czy nie stanie się też jego celem? Zeszyt kończy się więc nie tylko cliffhangerem, ale także pytaniem: co musi się jeszcze wydarzyć, by Peter Parker otrząsnął się z marazmu i wrócił do walki? Komiks nie jest wybitny, ale ma swoje momenty. Jako siódma odsłona historii o ośmiu śmierciach Spider-Mana wypada średnio – stąd ocena 3,5 pajączków.

Ocena:

Autor: Dawidos