komiksy: 1936 komiksy polskie: 193 seriale animowane: 112 biografie: 59

The Amazing Spider-Man #595

The Amazing Spider-Man #595Numer: The Amazing Spider-Man #595
Tytuł: American Son, Part 1
Wydawnictwo: Marvel Comics 2009
Data wydania: Lipiec 2009
Scenariusz: Joe Kelly
Rysunki: Phil Jimenez
Tusz: Andy Lanning
Kolory: Chris Chuckry
Litery: Joe Caramagna
Okładka: Phil Jimenez
Asystent redaktora: Tom Brennan
Redaktor: Stephen Wacker
Redaktor wykonawczy: Tom Brevoort
Redaktor naczelny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $2.99
Przedruk PL: Brak

Streszczenie

Central Park, Manhattan. Podczas wypoczynku Harry pokazuje Peterowi, jak skutecznie poderwać nieznajomą dziewczynę. W drodze powrotnej przyjaciele są świadkami przylotu odrzutowca Normana Osborna do wieży Avengers.

Brooklyn, redakcja Front Line. Peter domaga się, by gazeta Bena Uricha zajęła się ciemnymi interesami Normana Osborna. Urich tłumaczy, że bez mocnych dowodów nie można Osbornowi nic zrobić. Norah próbuje rozweselić Parkera, ten jednak z wielkim niezadowoleniem wychodzi z redakcji. Później, podczas spotkania z Wolverinem, Spider-Man wyjaśnia, dlaczego czuje się winny, że Osborn doszedł do władzy, i pyta starego kumpla, jak powinien teraz postąpić. Logan odpowiada, że musi być cierpliwy, gdyż wcześniej czy później przyjdzie koniec dla takich ludzi jak Osborn.

Gracie Mansion, dom Jonaha Jamesona. Burmistrz wyprawia kameralne przyjęcie w związku ze zbliżającym się ślubem jego ojca z May Parker. Gdy Harry robi narzeczonym zdjęcia, Jonah prosi Petera o rozmowę na osobności. Mówi, że nie powinni dopuścić do ślubu. Peter radzi mu, by jednak zaakceptował szczęście swoich bliskich. Rozmowę przerywa pojawienie się nieoczekiwanego gościa – Normana Osborna. Wszyscy, z wyjątkiem Jamesona, nie mają ochoty zasiąść do kolacji z człowiekiem, który wyrządził tyle złego. Między ojcem Jonaha a ojcem Harry’ego wywiązuje się drobna sprzeczka, podczas której Norman wypomina JJJ Seniorowi, że został wydalony z armii. Harry, którego za bardzo nie cieszy widok rodzica, pyta się go, po co przyszedł. Ten odpowiada, że ma dla niego ofertę pracy dla Avengers i prosi, by przyłączył się do niego. Harry reaguje śmiechem, po czym żegna się z gośćmi i wychodzi z przyjęcia, zupełnie ignorując ojca.

Noc, apartament Harry’ego. Menace, której sylwetka nabrała bardziej kobiecych kształtów, składa wizytę byłemu narzeczonemu. Po przemianie Lily pokazuje młodemu Osbornowi coś, co wywołuje u niego szok.

Sixth Avenue. Spider-Man uprowadza z limuzyny Osborna, który wysłuchuje od Viktorii Hand raportu na temat ostatnich poczynań jego drużyny. Pająk zaczyna masakrować Osborna, rzucając nim o ściany i zadając mu cios za ciosem. Ostrzega pobitego Normana, by zostawił swojego syna w spokoju. Bijatykę przerywa dzwoniący telefon komórkowy Osborna. Okazuje się, że dzwoni Harry, który zgodził się przyjąć ofertę ojca. Spider-Man, dowiadując się o tym, zdenerwowany zostawia Osborna, który zaczyna się śmiać.

W swoim mieszkaniu Harry przytula się do brzucha Lily. Okazuje się, że dziewczyna jest z nim w ciąży i Harry dla dobra jej i ich syna przyjmuje propozycję Normana Osborna.

Recenzja

Można powiedzieć, że American Son to historia stworzona wprost dla mnie. W założeniu ma przecież przedstawić rozbudowane, naznaczone bolesną przeszłością relacje Petera Parkera/Spider-Mana z rodziną Osbornów, które od dojścia Normana Osborna do władzy (Dark Reign) zyskały jeszcze bardziej na znaczeniu. Przecież już sam fakt, że arcywróg Spider-Mana został bohaterem narodowym i żandarmem świata, to doskonały materiał na ekscytującą i wciągającą „pajeczą” historię.

Pierwszą część American Son oceniam pozytywnie, jednak dostrzegłem parę „zgrzytów”, ale o nich później, bo na ogół lubię najpierw przedstawić dobre strony komiksu, o którego jakości wyrokuje. Podoba mi się kierunek, w jakim obecnie Joe Kelly, a także inni scenarzyści, prowadzą postać Normana Osborna. Jest to sadystyczny psychopata z manią wielkości, który skrywa się za wizerunkiem zresocjalizowanego obywatela-patrioty pragnącego naprawić błędy swojej przeszłości wierną i uczynną służbą dla kraju, czyli za czymś, co psychiatra amerykański, Hervey M. Cleckley nazwał „maską normalności” (z ang. mask of sanity).

Wiele dobrego dzieje się też w przypadku jego syna, a co za tym idzie, powoli przebacza się twórcom jego „zmartwychwstanie”. Szykuje się dla niego nowa rola w świecie Marvela, a raczej dwie role, w tym jedna, którą już odegrał. Pierwsza, ta nowa, dotyczy planów Normana Osborna, zaś druga, ta stara, wiąże się z szokującą konkluzją numeru, której siłę przekazu trochę „zabito” poprzez publiczne udostępnienie okładki The Amazing Spider-Man #598 – i jak tu zrozumieć politykę marketingową wydawnictwa, która raz coś trzyma w ścisłej tajemnicy, a innym razem wykłada wszystkie karty na stół?

Dodam jeszcze, że nieźle nakreślono przyjacielskie stosunki Petera i Harry’ego, którzy przecież przeszli tyle razem i nie zawsze były to przyjemne doświadczenia. Połowę pajączka wręczam za gościnny występ Menace, mojego ulubionego obok Mister Negative’a złoczyńcy z okresu Brand New Day, który nabrał bardziej kobiecych kształtów, a drugie pół przyznaję za kadr oddający hołd okładce legendarnego komiksu The Amazing Spider-Man #39.

Krytycznie podchodzę natomiast do nakreślenia relacji łączących JJJ Seniora z JJJ Juniorem. Rozumiem, że upłynęło już trochę czasu od powrotu ojca Jamesona do Nowego Yorku, ale wszystko wygląda tak, jakby starszy Jameson wybaczył synowi karygodne zachowanie i zhańbienie rodzinnego nazwiska, a młody Jameson zapomniał o tym, że rodzic opuścił jego rodzinę i pozostawił go bez jakiejkolwiek pomocy ze swojej strony. A każdy z nas, jak sądzę, oczekiwał większej dramaturgii w kontaktach obu panów.

Jeszcze bardziej nielogiczne wydaje mi się podejście scenarzysty do relacji na linii Jameson-Osborn. Też rozumiem, że obaj dżentelmeni sięgnęli po władzę, ale czy ich kontakty muszą być tak aż serdeczne, jakby nadal byli przyjaciółmi z okresu ich członkostwa w elitarnym Century Club. Jeśli dobrze pamiętam, to śledztwo gazety Jamesona doprowadziło do ujawnienia zbrodni Osborna, ten zaś wcześniej kilkakrotnie uprzykrzał życie Jamesonowi, a najgorszym upokorzeniem, jakie spotkało JJJ z jego strony, było wykupienie przez Osborna gazety „Daily Bugle”. Zatem, apel do twórców, by nie „szli tą drogą”, jak mawiał były prezydent Aleksander Kwaśniewski, i nie zapominali o przeszłości, jak z kolei często mawiał urzędujący wówczas prezydent Lech Kaczyński.

Rozpisałem się, jednak tak jak mówiłem, komiks zapowiada niezłą historię, która może przygotować żyzny grunt, z którego będzie można zebrać bardzo obfite plony. 5 pajączków.

Ocena:

Autor: Dawidos

The Amazing Spider-Man #595 The Amazing Spider-Man #595 The Amazing Spider-Man #595

The Amazing Spider-Man #595 The Amazing Spider-Man #595 The Amazing Spider-Man #595


Related Articles

About Author

Dawidos