komiksy: 1933 komiksy polskie: 187 seriale animowane: 112 biografie: 59

Secret Wars #8

Secret Wars #8Numer: Secret Wars #8
Tytuł: Under Siege
Wydawnictwo: Marvel Comics 2016
Data wydania: Luty 2016
Scenariusz: Jonathan Hickman
Rysunki: Esad Ribic
Tusz: Esad Ribic
Kolory: Ive Svorcina
Litery: Chris Eliopoulos
Okładka: Alex Ross
Asystent redaktora: Alanna Smith
Redaktor: Tom Brevoort, Wil Moss
Redaktor naczelny: Axel Alonso
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: Tajne Wojny

Streszczenie

Pilotowany przez Star-Lorda statek zmierza w stronę zamku Dooma, by przemycić do środka Mr. Fantastica i Makera. Jeden z Hulków z Worldbreakers uszkadza silniki na rufie, co zmusza Petera Quilla do lądowania w trybie awaryjnym.

Doomstadt. Z pokładu swego okrętu Maestro deklaruje, że po rozprawieniu się z wojskami rebeliantów zajmie się tym, czego pragnął od dawna – obaleniem Dooma. Z jego ambitnych planów jednak nic nie wychodzi, ponieważ pojawia się monstrualny Thing, który kierując się w stronę cesarskiego pałacu roztrzaskuje po drodze statek zielonoskórego Barona.

Zamkiem Dooma wstrząsa eksplozja. Imperator prosi Black Swan, by sprawdziła, co ją spowodowało. Valeria zwraca uwagę rodziny na inne wydarzenie – strażnik pałacowy, Galactus, miażdży butem Terraxa (który jako jego dawny posłaniec pragnie ponownie mu służyć) i staje do konfrontacji z Thingiem. Tymczasem Reed Richards i Maker wychodzą ze statku, który wleciał do zamku, robiąc dziurę w jego murach. Naukowcy ruszają wypełnić misję. Star-Lord zostaje, by naprawić uszkodzony pojazd.

Thing uderza Galactusa sterowanego przez Franklina Dooma. Susan prosi męża, by zakończył to szaleństwo, na co ten odpowiada, że tak też uczyni, ale jeszcze nie teraz. Kiedy na pole bitwy wkraczają wojska frakcji izolowanej do tej pory od reszty świata – Annihilation Wave pod wodzą Lorda Annihilusa i Thanosa – Doom teleportuje się, by osobiście zająć się tym problemem.

Na wieść o tym, że Franklin jest synem Dooma i Susan, Thing rezygnuje z dalszej walki, mając w pamięci swoją dawną rodzinę. Grimm pozwala się pokonać i ginie, gdy Galactus rozsadza jego głowę strzałem z działa laserowego wbudowanego w jednej z dłoni. Susan jest zszokowana śmiercią Bena. Jej córka Val uznaje, że nadszedł czas, by ujawnić matce prawdę o tym świecie.

Zamek Dooma. Naprawiającego statek Star-Lorda odnajduje Black Swan. Posłanniczka Dooma rani Petera. Pilot doczołguje się do tronu z drzewa Yggdrasill i grozi użyciem swojej tajnej broni, jeśli Black Swan nie wycofa się. Bladoskóra kobieta ignoruje jego ostrzeżenie, więc Quill wbija wykałaczkę w jedną z gałęzi Drzewa Świata. Yggdrasil zaczyna gwałtownie rosnąć, przemieniając się w Groota. Rosnący olbrzym burzy część zamku, w której mieściła się sala tronowa, i Star-Lord oraz Black Swan nie uchodzą z życiem z tej destrukcji.

Valeria prowadzi matkę w stronę pomnika Molecule Mana, by udowodnić, że Doom latami oszukiwał ich i pokazać jej, co przed nimi ukrywał. Przedstawicielki rodu Doomów wpadają na Richardsa i Makera, których celem jest również kryjówka Owena Reece’a.

Doom pewnie kroczy przez hordy głodnych robali z New Xandar, niszcząc kreatury, które ośmielają się go zaatakować. Na jego drodze staje podżegacz wojenny – Thanos, który doprowadził do upadku Shield i przywiódł pod jego zamek zastępy Annihilation Wave. Jako gest dobrej woli Imperator proponuje mu stanowisko barona New Xandar. Ten arogancko odrzuca ofertę władcy Battleworldu, mówiąc, że jego przeznaczeniem jest zostać Bogiem. Doom unicestwia Tytana, kładąc kres jego marzeniom o potędze. Z Thanosa zostają same kości.

W ramach pokuty za zdradę Doom wyznacza świadkowi tej sceny, Lordowi Annihilusowi, i jego armii zadanie pożarcia wszystkich niewiernych. Nagle otwiera się portal, z którego wysypują się hordy nieumarłych z Deadlands. Ku przerażeniu Dooma z teleportu Siege Courageous wychodzą jako ostatni Namor i uzbrojony w Rękawice Nieskończoności Black Panther, który oznajmia Imperatorowi, że nadszedł kres jego rządów.

Recenzja

Komiks ten miał być ostatnim numerem serii, ale z powodu wielkości materiału został rozbity na dwa zeszyty, więc zanim na dobre rozstaniemy się z tym crossoverem, będziemy musieli przeczytać jeszcze jeden numer. Co prawda to kolejny wydatek w budżecie czytelnika komiksów, ale w sumie nie dziwię się decyzji o przedłużeniu cyklu, bo dzieje się tak dużo i jest tyle fascynujących wątków, że zbrodnią byłoby przedwczesne zamknięcie tej historii.

Główny kierownik projektu pod tytułem Secret Wars ma świadomość tego, że kreowana przez niego rzeczywistość jest tymczasowa i ustąpi miejsca dawnemu porządkowi z pewnymi, mniej lub bardziej znaczącymi, poprawkami – wszak już wydawane w tym samym okresie komiksy dają czytelnikowi dokładny wgląd w uniwersum, jakie nastanie po Battleworldzie. Dlatego też scenarzysta nie narzuca sobie żadnych ograniczeń, czego wyrazem jest to, jak ochoczo posyła w zaświaty kolejne znane postacie.

Zdecydowanie najbardziej widowiskową sceną komiksu jest konfrontacja Dooma i Thanosa na polu bitwy o Doomstadt. Celna wymiana zdań, uwidaczniającą pychę i megalomanię obu rozmówców, kończy się spektakularnym pokazem siły, po którym czytelnik doznaje szoku co najmniej takiego, jaki u widza filmu czy serialu wywołuje niespodziewana śmierć ulubionego bohatera. Zaraz po tym wstrząsającym zdarzeniu rozpoczyna się druga w kolejności najlepsza sekwencja komiksu, w której główne skrzypce grają hordy trupów, a za nimi adwersarze Dooma wywołujący u niego przerażenie. Nie inaczej – te ekscytujące momenty mają miejsce w finale komiksu zgodnie z zasadą, że największe atrakcje należy zachować na sam koniec.

Byłem lekko zawiedziony interwencją Bena Grimma/Thinga, który zrezygnował z bycia parawanem cywilizowanej części Battleworldu w postaci Shield, aby wziąć odwet na oszukującym go od lat Doomie. Wyszła z tego dosyć ckliwa historyjka, jak to mówią „góra urodziła mysz”. Co się tyczy Spider-Mana, to można wypatrzeć go na pierwszym kadrze komiksu i na tym w zasadzie kończy się jego udział w opisanych tu wydarzeniach.

Zawrotne tempo akcji, odważne (w kategorii brutalności) sceny i emocjonujące zakończenie. Tą wyliczanką zalet można podsumować przedostatni numer epickiej miniserii. 5 pajączków i ciekawostka na koniec – jeśli chcecie przekonać się, czym w istocie było Drzewo Życia Yggdrasil, na którego szczycie mieścił się tron Dooma, to pod adresem tego numeru znajdziecie odpowiedź na to pytanie.

Ocena:

Autor: Dawidos

Secret Wars #8 Secret Wars #8 Secret Wars #8

Secret Wars #8 Secret Wars #8 Secret Wars #8

Secret Wars #8 Secret Wars #8 Secret Wars #8

Secret Wars #8 Secret Wars #8 Secret Wars #8


Related Articles

About Author

Dawidos