komiksy: 1935 komiksy polskie: 187 seriale animowane: 112 biografie: 59

The Amazing Spider-Man #150

The Amazing Spider-Man #150Numer: The Amazing Spider-Man #150
Tytuł: Spider-Man…. Or Spider-Clone?
Wydawnictwo: Marvel Comics 1975
Data wydania: Listopad 1975
Scenariusz: Archie Goodwin
Rysunki: Gil Kane
Tusz: Mike Esposito & Frank Giacoia
Kolory: Petra Goldberg
Litery: Joe Rosen
Okładka: Gil Kane
Redaktor: Marv Wolfman
Cena: $0.25
Przedruk PL: Kultowe Komiksy Spider-Man #3

Streszczenie

Minęła godzina od wyjścia MJ z mieszkania Petera. Parkera dręczą watpliwości. Czy jest człowiekiem? A może klonem wyhodowanym przez Jackala? Czy z walki na stadionie Shea wyszedł zwycięsko prawdziwy Spider-Man? Chcąc oczyścić umysł z tych myśli, Peter wyrusza na patrol jako Spider-Man. Przypomina sobie ostatnie wydarzenia: to jak pożegnał klona Gwen, jak zdjął kostium Jackala z ciała Warrena, aby nie splamić reputacji zmarłego profesora, oraz jak ukrył zwłoki swojego klona w bezpiecznym miejscu. Podniebny lot Pająka obserwuje na monitorach szalony naukowiec, który planuje zemstę.

Spidey udaje się do laboratorium Curta Connorsa. Doktor, który właśnie wrócił z Florydy, obiecuje, że pomoże mu w ustaleniu jego autentyczności. Spidey przechodzi serię testów. Curt prosi przyjaciela, by zdrzemnął się na kanapie, gdyż wyniki badań będą za kilka godzin. Gdy Parker budzi się, zauważa przez okno wołającego go Vulture’a. Podniebna walka kończy się uderzeniem Sępa o ścianę budynku. Co ciekawe, jego ciało wybucha i rozpływa się w powietrzu. Zdumionego Spider-Mana atakuje Sandman. Peter zrzuca na niego wieżyczkę ciśnień, ale ciało Marko podobnie jak Sępa znika, nie zostawiając po sobie żadnego śladu.

Spidey, który podejrzewa, że traci zmysły, postanawia wrócić do laboratorium, ale wtedy zostaje uderzony laską Kingpina. Kilkoma ciosami Parker powala Fiska, który tak jak poprzednicy, znika. W zaułku pojawia się wówczas sprawca całego zamieszania – Profesor Spencer Smythe, sterujący swoim najnowszym robotem z serii Spider-Slayer. Smythe tłumaczy, że stworzył duplikaty wrogów Pająka, w które wbudował system autodestrukcji. Jego roboty miały osłabić Parkera fizycznie i psychicznie.

Spider-Slayer chwyta Pająka macką, zamykając go w żelaznym uścisku. Peter przeczuwa, że nadchodzi jego koniec. Wtedy przypomina sobie o Mary Jane i ich wielkiej miłości. Dochodzi do wniosku, że musi być prawdziwy – jego klon będący pod wpływem Jackala byłby mniej pewny swoich uczuć, rozdarty między Gwen a MJ. Peter odzyskuje sens życia. Rozrywa mackę, po czym otwiera kokpit robota i silnym ciosem powala Smythe’a. Parker zagląda do laboratorium Connorsa i zabiera leżące obok śpiącego naukowca wyniki badań, po czym wyrzuca je – znalazł już bowiem odpowiedź na dręczące go pytanie.

Recenzja

Jubileuszowy 150. numer serii The Amazing Spider-Man. Scenariusz napisał Archie Goodwin i jest to jedyny numer TASM jego autorstwa. W roli rysownika zastąpił jednorazowo Rossa Andru, Gil Kane, który już wcześniej pracował przy tej legendarnej serii komiksowej.

Treść komiksu zawarta jest w jego tytule: „Spider-Man… Or Spider-Clone?”. Wątkiem głównym jest więc poszukiwanie przez Petera odpowiedzi na wyżej postawione pytanie. Czy z walki na stadionie Shea wyszedł cało prawdziwy Spider-Man, czy może jego klon? Jestem zadowolony, że jako dowód „oryginalności” Spider-Mana scenarzysta podał jego silne uczucie do Mary Jane Watson. Widać wyraźnie, jak w tamtych latach autorzy komiksów dążyli do zbliżenia Petera i MJ. To duży plus.

Mogę jeszcze wymienić powrót Spencera Smythe’a, którego ostatnio widzieliśmy w The Amazing Spider-Man #107. Smythe to zwykły człowiek, ale całkiem z niego niebezpieczny szaleniec, a co za tym idzie, ma smykałkę w tworzeniu planów zniszczenia swojego wroga. Przyznam jednak, że duplikaty przeciwników Spider-Mana zbudowane przez Smythe’a nie zaskoczyły mnie. Biorąc pod uwagę, że ostatnio Pająka dręczyły iluzje Mysterio, od początku komiksu wiedziałem, że Vulture, Sandman i Kingpin nie są prawdziwi, a ich nagłe zniknięcia nie oznaczają, że Spider-Man ma jakieś urojenia. 4 pajączki.

Tak na marginesie. Co by było, gdyby Spider-Man przejrzał wyniki badań przeprowadzone w laboratorium Doktora Connorsa? Ostatecznie przekonałby się, że jest normalnym człowiekiem. Kto wie, gdyby Goodwin zakończył tak ten numer, Druga Saga Klonów być może nigdy by nie powstała…

Ocena:

Autor: Dawidos

The Amazing Spider-Man #150 The Amazing Spider-Man #150 The Amazing Spider-Man #150

The Amazing Spider-Man #150 The Amazing Spider-Man #150 The Amazing Spider-Man #150


Related Articles

About Author

Dawidos