komiksy: 1934 komiksy polskie: 187 seriale animowane: 112 biografie: 59

The Amazing Spider-Man #620

The Amazing Spider-Man #620Numer: The Amazing Spider-Man #620
Tytuł: Mysterioso, Part 3: Smoke & Mirrors
Wydawnictwo: Marvel Comics 2010
Data wydania: Kwiecień 2010
Scenariusz: Dan Slott
Rysunki: Marcos Martin & Javier Pulido
Tusz: Marcos Martin & Javier Pulido
Kolory: Javier Rodriguez
Litery: VC’s Joe Caramagna
Okładka: Marcos Martin
Asystent redaktora: Thomas Brennan
Redaktor: Stephen Wacker
Redaktor wykonawczy: Tom Brevoort
Redaktor naczelny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $2.99
Przedruk PL: Wielkie Pojedynki Kolekcja, Tom 5

Streszczenie

Mysterio przenosi wszystkie środki przestępczej organizacji Maggii do jednego miejsca oraz szykuje członków tej grupy do sfingowania ich śmierci. Przed jednym ze swoich ludzi przyznaje, że ci ludzie i tak zginą, jednak lepiej, by myśleli inaczej.

Carlie Cooper spotyka się ze swoim ojcem, któremu wciąż nie wierzy w to, co mówi. Mężczyzna tłumaczy, że zbliża się dzień jego wynagrodzenia od Mysterio, a wtedy będzie mógł zabrać Carlie, wyjechać i rozpocząć nowe życie. Dziewczyna, żegnając się z ojcem, niepostrzeżenie wrzuca mu do kieszeni pajęczy nadajnik. Chwilę później dzwoni do Petera i prosi o przekazanie Spider-Manowi wiadomości. Wyznaje też Parkerowi, że źle ją traktuje, a ona sama nie wie, jak ma się w stosunku do niego czuć.

Lekarze operujący Hammerheada informują Mr. Negative’a, iż ten za mocno potraktował swojego pracownika zabezpieczeniem, które mu wmontowano i nie wiadomo, czy zdążą postawić go szybko na nogi. Negative odbiera telefon od informatora z policji o miejscu, gdzie Maggia ukryła pieniądze. Informatorem podającym się za policjanta jest Mysterio.

Zamknięty teatr. Quentin żegna się z Cooperem, dając mu pieniądze. Ten informuje go, że w razie, gdyby coś mu się stało, wszystkie wrażliwe akta zostaną ujawnione. Mysterio, patrząc na cyborga Silvermane’a, który to szykowany jest na akcję, mówi, że nie ma zamiaru go wykiwać. Nagle, ku zdziwieniu Quentina, w okolicy pojawia się Spider-Man. Cooper ucieka. Mysterio daje znać, by rozpocząć przedstawienie.

Pająk walczy z ludźmi Maggii, gdy nagle zjawia się Mr. Negative ze swoim śmiercionośnym gazem (Oddech Diabła), który obecnie zmieszany jest z próbką krwi Spider-Mana. Peter nabiera powietrza i walczy na wstrzymanym oddechu. Mr. Negative staje naprzeciw Silvermane’a i żądny zemsty niszczy go. Mysterio czuje, że czas zakończyć całą maskaradę i szykuje się do wciśnięcia detonatora. Pajęczy zmysł daje o sobie znać Spider-Manowi, który nie może poinformować o tym nikogo, gdyż wciąż wstrzymuje oddech. Na miejscu zjawia się policja, gdy nagle z budynku wyskakuje Spider-Man na sekundę przed eksplozją. Carlie pomaga dojść Pająkowi do siebie i wręcza mu maskę przeciwgazową.

Mysterio i jego ludzie opróżniają pomieszczenie z pieniędzy, gdy nagle zjawia się Spider-Man. Udaje mu się zniszczyć kule Mysterio, jednak ten, dalej grając, wprowadza w błąd bohatera, dzięki czemu udaje mu się uciec. Spod gruzów wydostają się Mr. Negative i Inner Demons. Przestępca cieszy się, że zabił Silvermane’a. Przyznaje, że dzień był udany.

Na płynącej nieopodal barce stoi Quentin i przygląda się wszystkim wydarzeniom. Cieszy się z obrotu sytuacji, gdy nagle z wody wyłania się Spider-Man. Dochodzi do walki, podczas, której Beck daje bohaterowi wybór – albo wystrzelone przez niego rakiety zabiją wszystkich policjantów z nadbrzeża, albo puści go wolno. Pająk nie przystaje na żadną z opcji – łapie siecią wystrzelony pocisk i skierowuje go z powrotem na barkę. Dwójka ludzi pracujących dla Mysterio oraz Spider-Man wyskakują na czas z łodzi, a rakieta uderza wprost w Becka. Mimo tego co się stało, Pająk nie wierzy w śmierć przeciwnika.

Później. Kapitan Watanabe rozmawia z Pająkiem na temat Mysterio i osób, które „wskrzeszał”. Okazało się, że następną osobą, którą chcieli rzekomo przywrócić do życia, była Jean DeWolff.

Do odpoczywającego na jednym z dachów Quentina podchodzi Jean DeWolff. Przestępca nie daje się nabrać, gdyż wie, iż policjantka nie żyje. Bez trudu rozpoznaje w niej Chameleona. Dmitri mówi, że nawiązał wiele ciekawych znajomości, a ludzie ci bardzo pragną poznać i Quentina.

Recenzja

Komentarz Dawidosa:
Tym razem Dan Slott dał radę utrzymać do końca całej historii wysoki poziom.

To co odróżnia ten numer od poprzednich części to czarny humor. Udało się przemycić kilka zabawnych, czasem absurdalnych scen, począwszy od melodramatyzującego i chwalącego własną aktorską grę Mysterio, poprzez sztuczną masakrę zbirów Maggii rodem z „Piły”, a skończywszy na piciu zimnych drinków przez Quentina Becka pod billboardem reklamującym tanie wycieczki do rajów tropikalnych.

Po przeczytaniu historii można też stwierdzić, kto naprawdę żyje, a kto udawał żywego, czyli tak naprawdę był martwy. W tej kwestii rozczarowało mnie jednak wyjaśnienie dotyczące powrotu Mysterio. Starano się nam wmówić, że była to kolejna sfabrykowana śmierć, tak jakby zapomniano, że Beck naprawdę popełnił kiedyś samobójstwo. Dobrze przecież pamiętamy jego upiorny wygląd z Friendly Neighborhood Spider-Man #11#13 rodem nie z tego świata. Niech twórcy nie zapominają, że oprócz nowych czytelników, którym łatwo sprzedać różne „bajki”, istnieją wieloletni znawcy historii Spider-Mana, którzy wykryją nawet najdrobniejsze błędy.

Poza drobną nieścisłością wymienioną w powyższym akapicie otrzymujemy bardzo emocjonujący finał historii z plejadą czarnych charakterów i znakomitą akcją, w której liczy się przede wszystkim, kto da się oszukać, a kto wyjdzie cało z sieci narastających intryg. Dodajmy do tego klimatyczne zakończenie, w którym to ujrzymy, w pewnym sensie, znajomą postać (kolejne mrugnięcie okiem do fanów) jak i kogoś, kto ma mocne powiązania z rodziną Kravinoffów, której spisek (z założenia) napędza całe to wydarzenie, jakim jest The Gauntlet. 5 pajączków.

Komentarz Spider-Nika:
Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że Slott podołał postawionemu przed nim zadaniu i całkiem zgrabnie zakończył historię dotyczącą Mysterio.

W sumie to nie widzę jakichś większych minusów w tym zeszycie odnośnie do fabuły. Cieszy fakt, że Mysterio wrócił do łask i będzie współpracował z żoną Kravena Łowcy. Jedyne czego szkoda to uśmiercenia Silvermana na potrzeby całej tej historii. Nie mam tu na myśli oczywiście marionetki Mysterio, a prawdziwego Silvio Manfredi, którego śmierć przedstawiono w The Amazing Spider-Man #618. Na całe szczęście Slott nikogo więcej nie uśmiercił. Można powiedzieć, że wskrzesił dwie postaci: pierwszego Mysterio i starszego Coopera. Co prawda nie doczekaliśmy się wyjaśnień z Friendly Neighborhood Spider-Man #13, co było do przewidzenia. Zastanawia mnie, czy scenarzyści kiedyś do tego wątku wrócą.

Do tej części dobrano dwóch rysowników: Marcosa Martina oraz Javiera Pulido. Widać, że praca tego drugiego to jedynie drobne wspomaganie Martina. Niestety, obaj rysownicy nigdy nie byli zachwycający w swoim fachu. Szkoda, że tak słabych rysowników dobiera się do, podobno, tak ważnej historii, jaką jest The Gauntlet. Mogę szczerze powiedzieć, że Martin zaskoczył mnie pozytywnie tylko przy jednym kadrze, a mianowicie przy wydostającym się z gruzów Mr. Negative’ie. Jeśli nie przyglądać się jego twarzy, to całość wygląda całkiem imponująco.

Kolejny rozdział The Gauntlet za nami. Obyło się bez większych huków i wzniosłości. Słowem podsumowania – ten numer wypadł całkiem dobrze, ale nie był jakoś specjalnie zachwycający, dlatego uważam, że 4 pajączki będą najbardziej adekwatną oceną.

Ocena:

Autor: Spider-Nik

The Amazing Spider-Man #620 The Amazing Spider-Man #620 The Amazing Spider-Man #620

The Amazing Spider-Man #620 The Amazing Spider-Man #620 The Amazing Spider-Man #620


Related Articles

About Author

Dawidos