komiksy: 1934 komiksy polskie: 187 seriale animowane: 112 biografie: 59

Ultimate Spider-Man #115

Ultimate Spider-Man #115Numer: Ultimate Spider-Man #115
Tytuł: Death of a Goblin, Part 4
Wydawnictwo: Marvel Comics 2007
Data wydania: Grudzień 2007
Scenariusz: Brian Michael Bendis
Rysunki: Stuart Immonen
Tusz: Wade von Grawbadger
Kolory: Justin Ponsor
Litery: Cory Petit
Okładka: Stuart Immonen
Asystent redaktora: Lauren Sankovitch
Redaktor: Bill Rosemann
Starszy redaktor: Ralph Macchio
Redaktor naczelny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Cena: $2.99
Przedruk PL: Ultimate Spider-Man, Tom 10

Streszczenie

Kitty, będąc u Konga, widzi w wiadomościach, jak S.H.I.E.L.D. aresztuje Spider-Mana. Dziewczyna przerywa spotkanie, przeprasza i mówi, że musi zająć się tą sprawą.

Peter zamknięty w celi rozmawia z Carol Danvers, tymczasowym dyrektorem S.H.I.E.L.D.. Kobieta tłumaczy, że przetrzymanie Pająka w Triskelion jest częścią gry, którą rozpoczął Osborn. Tymczasem Norman widzi w telewizji aresztowanie Spider-Mana. Cieszy się z tego. Przebywający z nim prawnik mówi mu, że nie będzie już dla niego pracował. To rozwściecza Osborna, który domaga się od niego ukradzionych mu pieniędzy.

Peter tłumaczy, jak poznał biznesmena, po czym twierdzi, że Osborn jest szalony. Carol odbiera telefon od agenta Woo i dowiaduje się, że doszło do wybuchu w domu Josepha Sinnotta, prawnika pracującego dla Osborna. W chwili, gdy kobieta kończy rozmowę, przez jej ciało przenika Shadowcat. Dziewczyna uwalnia Petera, jednak po chwili zostają zatrzymani. Carol tłumaczy, że Pająk miał być przynętą na Normana. Chwilę później Danvers dowiaduje się, że Goblin jest w Trump Tower. Kobieta mobilizuje jednostki oraz wręcza Kitty i Peterowi broń, która sparaliżuje Osborna. Spider-Man i Shadowcat stają się agentami S.H.I.E.L.D..

Norman straszy Erniego, byłego księgowego, że skrzywdzi jego rodzinę, jeśli nie odda mu pieniędzy. W jednej chwili zmienia się w Green Goblina. Nagle pojawiają się jednostki S.H.I.E.L.D., Spider-Man i Shadowcat. Osborn przyjmuje serie strzałów, które miały go unieszkodliwić, jednak te nie robią większego wrażenia na potworze. Spider-Man atakuje Goblina. W trakcie ataku kończy mu się pajęczyna. Osborn chwyta go za nogę i wyrzuca przez okno.

Pająk spada. Goblin otrzymuje serie strzałów i również wypada z wieżowca.

Recenzja

Wreszcie oczekiwany ciąg dalszy wielkiego zwrotu akcji (jakim było aresztowanie Petera) z poprzedniego numeru. Dla fanów Kitty niezrównany Bendis przygotował mały smaczek w postaci flirtu z Kongiem oraz nowego kostiumu. Swoją drogą, to Immonen wymyślił jej dziwny hełm.

Do rysunków tego komiksiarza mam jednak parę uwag. Po pierwsze, rysuje strasznie chudą tą Kitty Pryde, zrobił z niej normalnie anorektyczkę! Peter Parker otrzymał od niego debilną fryzurkę w kształcie grzyba (pewnie trującego). Już w ogóle na mega naganę zasługuje rysunek, gdy Norman Osborn zaczyna się zmieniać w Green Goblina przy swoim prawniku.

Owszem, na pierwszy rzut oka fajnie to wygląda: Norman się wkurza, więc mu zaczynają płonąć oczy. Tutaj jest pies pochowany, jeśli zaświeciłyby mu się oczy w ten sposób, jak zostało to przedstawione, to cała twarz byłaby w świetle. Niestety, Immonen narysował nierealne cienie, zniszczył światłocień. Jest to karygodny błąd. Myślę, że nie jest to przypadkowa omyłka, wierzę w warsztat tego rysownika. Spekuluję, że specjalnie nagiął światłocień, żeby podkreślić efekt oraz dodać mroku i powagi tej scenie. Poza tym jasna twarz nie byłaby tak efektowna. Niestety, nie mogę siedzieć cicho, gdyż moje zadanie polega na chwaleniu za rzeczy dobre i zwracanie uwagi na karygodne błędy.

Pochwalić mogę rysownika za to za inne rzeczy: świetnie podkreślił formą chmurzastą tekst Parkera: „He is crazy” – chodzi mi o pogrubienie na czerwono konturu dymka. Animacja podczas ataku agentów S.H.I.E.L.D. na Green Goblina jest bardzo dynamiczna. Immonen zrobił świetną kompozycję tego kadru – jest czytelny, choć dzieje się na nim wiele rzeczy.

Na zakończenie zostawiłem sobie najlepszy motyw: wreszcie Spider-Manowi skończyła się pajęczyna! W normalnym uniwersum nie ma już tych smaczków, że zmienia tryb walki ze względu na brak pajęczyny, gdyż posiada już naturalne webshootery. Podsumowując, komiks zasługuje na ocenę 4,5 pajączków.

Ocena:

Autor: Spider-Nik (streszczenie), Sierp (recenzja)

Ultimate Spider-Man #115 Ultimate Spider-Man #115 Ultimate Spider-Man #115

Ultimate Spider-Man #115 Ultimate Spider-Man #115 Ultimate Spider-Man #115


Related Articles

About Author

Dawidos