komiksy: 1934 komiksy polskie: 187 seriale animowane: 112 biografie: 59

Ultimate Spider-Man #122

Ultimate Spider-Man #122Numer: Ultimate Spider-Man #122
Tytuł: The Worst Day In Peter Parker’s Life
Wydawnictwo: Marvel Comics 2008
Data wydania: Lipiec 2008
Scenariusz: Brian Michael Bendis
Rysunki: Stuart Immonen
Tusz: Wade von Grawbadger
Kolory: Justin Ponsor
Litery: Cory Petit
Okładka: Stuart Immonen
Asystent redaktora: Lauren Sankovitch
Redaktor: Bill Rosemann
Starszy redaktor: Ralph Macchio
Redaktor naczelny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Cena: $2.99
Przedruk PL: Ultimate Spider-Man, Tom 10

Streszczenie

Skrępowany łańcuchami Spider-Man bez maski wisi do góry nogami. Shocker żąda, by ten się przedstawił. Nie słysząc odpowiedzi, uderza go falą szokową.

Dwie godziny wcześniej. Mary Jane z pomocą Petera próbuje nakręcić reportaż do szkolnej telewizji, jednak przeszkadza jej w tym trema. Nagle dochodzi do jakiegoś wybuchu. Okazuje się, że to Shocker, który okradł bank. Peter rusza do akcji, przy czym mówi MJ, by wszystko kręciła. Jako Spider-Man rozpoczyna walkę z przestępcą, jednak po chwili obrywa jedną falą szokową za drugą. Pająk pada nieprzytomny, przerażeni gapie uciekają, pozostaje jedynie Mary Jane. Shocker wsiada do samochodu wraz z Pająkiem i odjeżdża.

Teraz. Shocker zarzuca Peterowi, że to co robi ciągle niszczy jego plany. Przysięga, że zabije chłopaka.

Na miejscu, gdzie porwano Pająka, pojawiła się policja. MJ dzwoni do Kitty z prośbą o pomoc. Dziewczyny spotykają się i Kitty ogląda nagranie z kamery. Obie przyznają, że nie mogą go pokazać policji, ponieważ zorientują się, kim jest Spider-Man. Decydują się zadzwonić do Johnny’ego Storma z Fantastic Four, jednak ten nie odpowiada. Ostatecznie postanawiają udać się na policję. Później. Kitty znajduje na posterunku kapitana Quaida, policjanta, któremu może zaufać ze względu na jego znajomość z Loganem.

Shocker tłumaczy Pająkowi, że nie czuje się w obowiązku, by wykorzystywać swój wynalazek, by pomagać innym, ponieważ to zawsze jego oszukiwano. Na każde słowo Petera odpowiada uderzeniem. Opowiada, jak został oszukany przez korporację Roxxon, dla której pracował. Następnie uderza Petera tak, że ten spada z łańcucha, na którym wisiał i wydostaje się. Zdenerwowany Pająk atakuje Shockera. Nagle pojawia się Kitty, która stopuje Petera i wręcza mu maskę Spider-Mana. Po chwili zjawia się policja. Widząc zrabowane pieniądze i nieprzytomnego Shockera, policjant, któremu zaufała Kitty, puszcza Pająka i ją wolno.

Recenzja

Ostatnimi czasy Bendis raczy nas swobodnymi historiami niepowiązanymi we wspólną całość, ale mającymi nawiązania do poprzednich przygód Spider-Mana. Shockera znamy z poprzednich numerów Ultimate Spider-Man. Nie grał wtedy wielkiej roli, lecz teraz jest wreszcie pierwszoplanową postacią. Sam nawet wspomina, że Spidey zawsze go ośmieszał, a Peter nawet przyznał, że Shocker jest największym lamerem z Krainy Frajerów („the biggest loser in Loserville”).

Tutaj mnie zastanawia jedna rzecz: jakim cudem koleś, pomimo tylu aresztowań i wielokrotnej recydywy, tak szybko trafia na wolność? Wpłaca kaucje? Raczej nie, gdyż nie obrabował żadnego banku, a z pracy w korporacji go wyrzucili. Mamy więc teoretycznie błąd w scenariuszu, historia jest niby naciągana. Z drugiej strony, to jest dość powszechny zabieg w komiksie. Zauważcie, ile razy Joker uciekał z Arkham, albo ile razy wskrzeszali Magneto w uniwersum 616?

Na tę zagadkę Bendis odpowiada nam w Ultimate Spider-Man Annual #2, gdzie właśnie po pobiciu Shockera, na miejscu zdarzenia Spider-Man spotyka Franklina Nelsona, z zawodu adwokata (tym od Daredevila). Tłumaczy Peterowi, że zostawiając przestępcę dyndającego na latarni z łupem, tak naprawdę go nie przyskrzynia. Mówi, że jest to prosta sprawa i nawet najgorsi adwokaci będą mogli bezproblemowo zbira z więzienia wyciągnąć. Pająk więc musi owego bandytę zapakować, pójść na policję i się procesować. Dziwny jest ten system sądowniczy, ale my nie mamy lepszego, więc nie będę tego komentował.

Bendis oferuje nam zaś tym razem naprawdę dobry scenariusz. Dobry, jak na pojedynczą historię, bez dalszej kontynuacji. Poznajemy przeszłość Shockera i jak się dowiadujemy, jest nim kujon bez mocy, który zbudował zabawkę dla Roxxonu (ta nazwa korporacji farmaceutycznej nie raz pojawiła się w tej serii), z którego został następnie wylany. Ciekawa jest wymiana zdań między bohaterami. Oboje są poszkodowanymi przez życie naukowcami, lecz każdy z nich reprezentuje inne poglądy sprzeczne z poglądami tego drugiego. Shocker, w tym akurat momencie postać romantyczna, swój wybór ścieżki życiowej argumentuje potrzebą zarobku pieniędzy, Peter robi to z poczucia odpowiedzialności.

Komiks jest wyjątkowo realistycznie zrobiony. Sceny, nie ukrywajmy, są brutalne i pełne przemocy. Nie widać krwi, bo Shocker głównie wali Spider-Mana w brzuch, ale po paru stronach na twarzy Petera pojawia się limo. No i częstotliwość, z jaką superwróg Pająka raził tymi swoimi paralizatorami. Dawno nie było takich agresywnych scenek w komiksie o Spider-Manie. Dla mnie to jak najbardziej na plus, gdyż to uwiarygodnia bardziej historię, czyniąc ją atrakcyjniejszą dla starszego i bardziej wymagającego czytelnika. 4,5 pajączka.

Ocena:

Autor: Spider-Nik (streszczenie), Sierp (recenzja)

Ultimate Spider-Man #122 Ultimate Spider-Man #122 Ultimate Spider-Man #122

Ultimate Spider-Man #122 Ultimate Spider-Man #122 Ultimate Spider-Man #122


Related Articles

About Author

Dawidos