komiksy: 1934 komiksy polskie: 187 seriale animowane: 112 biografie: 59

Civil War II: Amazing Spider-Man #3

Civil War II: Amazing Spider-Man #3Numer: Civil War II: Amazing Spider-Man #3
Tytuł: Brak
Wydawnictwo: Marvel Comics 2016
Data wydania: Październik 2016
Scenariusz: Christos Gage
Rysunki: Travel Foreman
Tusz: Travel Foreman
Kolory: Rain Beredo
Litery: Joe Caramagna
Okładka: Travel Foreman & Jason Keith
Pomocnik redaktora: Devin Lewis
Redaktor: Nick Lowe
Redaktor naczelny: Axel Alonso
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: II Wojna Domowa: Amazing Spider-Man

Streszczenie

Parker Industries. Harry podaje kawę Peterowi, który całą noc nie spał, czekając na jakikolwiek znak życia od Claytona Cole’a. Parker wciąż ma wyrzuty sumienia, że nie obdarzył swojego pracownika większym zaufaniem. Przyjaciel przypomina mu, że zwyczajnie wykazał się roztropnością w relacjach z byłym super-łotrem. Dodaje, że to Cole koniec końców ponosi odpowiedzialność za swoje decyzje i działania.

Gdzie indziej. Clayton w nowym kostiumie Clasha przychodzi do kryjówki Mendela Stromma, który poza twarzą ma w całości robotyczne ciało. Kiedy gość oświadcza, że ma dość wyzysku, Robot Master sądzi, że znalazł idealnego wspólnika do planowanego przestępstwa. Pyta Cole’a, czy może życzy sobie obciążyć winą za kradzież projektów z Parker Industries kogoś innego niż Harry. W odpowiedzi Clash atakuje Stromma, deklarując, że chce go tylko powstrzymać.

Podczas walki, która w niedługim czasie przenosi się na dwór, Clayton odkrywa, że Stromm uodpornił swoje roboty na „usmażenie” elektroniki przez broń Clasha. Pochwycony przez ośmiornicopodobną maszynę Cole godzi się ze śmiercią i ubolewa, że Robot Master wykorzysta jego wynalazki jak narzędzia zagłady. W ostatniej chwili na ratunek nieszczęśnikowi przychodzi Spider-Man. Podczas gdy Cole pacyfikuje legiony robotów, Pająk wdaje się w bójkę ze Strommem.

Na rozkaz Stromma kontrolowane przez niego maszyny łączą się ze sobą i zaparkowanymi wzdłuż ulicy autami, tworząc jedną gigantyczną jednostkę. Clash deklaruje, że zajmie się olbrzymem i przełącza swoją broń z trybu dźwięku na wibracje. Po tym jak zostaje złapany, okazuje się, że jego plan wypalił – nieuodporniony na niższe częstotliwości robot rozpada się jak domek z kart. Tymczasem Spider-Man przechytrza Robot Mastera i unieruchamia go pianką na bazie pajęczyny.

Po bitwie Cole cieszy się, że udowodnił wszystkim swoją lojalność. Spider-Man wypomina mu jednak, że ponownie użył niedozwolonego stroju, a ponadto nie powiadomił nikogo innego o zagrożeniu. Clayton myśli, że czeka go zwolnienie z pracy. Pająk zapewnia, że ta akcja zostanie uznana za samoobronę, a Cole zachowa swoją posadę. Jest tylko jeden warunek – nie będzie już mógł zajmować się sonicznymi wynalazkami. Tłumaczy, że on, Peter Parker i kurator sądowy zgodnie uznali, że tylko w ten sposób Cole uwolni się od dziedzictwa Clasha.

Po chwili namysłu Clash, który nie może przeboleć odebrania mu tego, co czyni go wyjątkowym, i nie chce przyjąć do wiadomości, że taki zakaz to jedyne dla niego wyjście, uruchamia wbudowane w rękawice miotacze dźwięku i atakuje Spider-Mana.

Recenzja

Czy Clash zejdzie na manowce? Czy wizja Ulyssesa spełni się? Przedostatni odcinek miniserii z logo monumentalnego crossoveru spina klamrą najważniejsze wątki tej opowieści. Komiks z powodzeniem czyni z epizodycznej postaci wyrazistego bohatera, a w pakiecie ma jeszcze wartką akcję i sceny z przymrużeniem oka, przy czym zupełnie nie oddaje atmosfery tytułowego eventu.

Po przeczytaniu już trzech numerów, a więc w przededniu finału tej historii, nie mam wątpliwości, że przygotowana z myślą o niej limitowana seria powinna mieć w tytule: „Clash”. Trzeba przyznać, że Christos Gage włożył dużo wysiłku w to, aby przybliżyć nam Cole’a, wzbudzić do niego sympatię czy zaciekawić jego losami. Na moje oko ten „eksperyment” przebiega pomyślnie i niniejszy komiks tylko to potwierdza.

Miło było zobaczyć Mendela Stromma, dawnego wspólnika Normana Osborna. w pełnej okazałości tj. we „wdzianku” świadczącym o tym, że przydomek „Robot Master” to pseudonim nie na wyrost. Mimo zbrodniczych myśli i planów czarny charakter ma w tym komiksie do odegrania rolę typu comic relief, czyli rozładowuje napięcie i łagodzi mocne sceny zabarwionymi czarnym humorem komentarzami.

A w czym problem? Primo, z okładką, która na bezczelnego zdradza kluczowy zwrot fabularny. Secundo, z nieprzystającym do rzeczywistości tytułem, bo co by nie mówić Spider-Man nie jest tu protagonistą. Tertio, motyw Civil War II jest tu praktycznie nieobecny – żadnej wzmianki o wojnie domowej, rozważań w kontekście „po czyjej stronie jesteś”, nawet Ulysses zniknął jak kamfora. No i dosyć nierówna grafika.

Wysyp historii prześlizgujących się po głównym temacie macierzystego eventu to niestety mankament tego całego projektu. Zbliżająca się do końca miniseria również cierpi na ten sam syndrom, ale abstrahując od logo w nagłówku mimo wszystko stanowi komiks z niegłupią, przemyślaną fabułą. Stąd taka, a nie inna ocena, przy czym zaznaczam, że jeśli szukacie wojennych przeżyć to niestety nie pod tym adresem.

Ocena:

Autor: Dawidos

Civil War II: Amazing Spider-Man #3 Civil War II: Amazing Spider-Man #3 Civil War II: Amazing Spider-Man #3

Civil War II: Amazing Spider-Man #3 Civil War II: Amazing Spider-Man #3 Civil War II: Amazing Spider-Man #3


Related Articles

About Author

Dawidos