komiksy: 1937 komiksy polskie: 193 seriale animowane: 112 biografie: 59

The Amazing Spider-Man #21

The Amazing Spider-Man #21Numer: The Amazing Spider-Man #21
Tytuł: Live Another Day
Wydawnictwo: Marvel Comics 2017
Data wydania: Styczeń 2017
Scenariusz: Dan Slott & Christos Gage
Rysunki: Giuseppe Camuncoli
Tusz: Cam Smith & Roberto Poggi
Kolory: Jason Keith
Litery: VC’s Joe Caramagna
Okładka: Alex Ross
Asystent redaktora: Allison Stock
Pomocnik redaktora: Devin Lewis
Redaktor: Nick Lowe
Redaktor naczelny: Axel Alonso
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: Amazing Spider-Man: Globalna Sieć, Tom 5

Streszczenie

Kaine zmartwychwstaje, wychodząc z martwego ciała The Other. Wita go Karn, który oznajmia mu, że wojna z Inheritors zakończyła się sukcesem (Spider-Verse). Kiedy Master Weaver szyje mu nowy kostium, zauważa na jego piersi przebarwienie, co oznacza, że sobowtór Parkera znowu cierpi na rozpad komórek. Karn nie może puścić go do domu, bo widział światy, gdzie stworzone przez Milesa Warrena klony zmieniły się w rozsiewające zarazę zombie Carriony. Kaine, myśląc, że też choruje, zgłasza się do ustalenia źródła infekcji.

W przeciągu dwóch tygodni Kaine eksploruje światy, gdzie wybuchła epidemia wirusa Carriona. Po powrocie z misji mówi Karnowi, że Carriony, jakich wcześniej znał, zabijały, ale nie zakażały. Karn proponuje mu wsparcie Web Warriors, ale ten nie chce nikogo zarazić. Pewnego dnia jego obecność odkrywa jednak Spider-Woman, która obiecuje zachować w tajemnicy jego śledztwo pod warunkiem, że pozwoli sobie pomóc. Kaine wyjawia Gwen Stacy, że dotychczasowe poszlaki wskazują, że winną plagi jest firma Parker Industries.

Alternatywne San Francisco. Kaine i Spider-Gwen prowadzą obserwacje laboratorium Parker Industries, gdzie Miles Warren myśli nad eutanazją zamkniętych w pojemnikach chorych osób. Współpracujący z nim Peter Parker wciąż opowiada się za opcją znalezienia lekarstwa na wirusa Carriona. Na skutek awarii generatorów zombie wydostają się na wolność i rzucają się na naukowców. Wiedząc, że nie da się już ich uratować, Kaine siecią wyrywa z dłoni zaatakowanego Parkera teczkę z dokumentacją jego badań.

W drodze powrotnej Scarlet Spider i Spider-Woman spotykają miejscowego Kaine’a, który po ostrej bójce z nimi pada z bólu na ziemię i kona z powodu zaawansowanego stadium choroby Carriona. Przybysze zabierają martwego klona do Loomworld, aby przeprowadzić na nim sekcję. Badania potwierdzają, że DNA zombie-klonów zawiera nieznany składnik, którego z kolei nie ma Scarlet Spider, co oznacza, że nie jest w stanie zainfekować kogokolwiek przez dotyk skóry. Gwen Stacy z Earth-65 nie kryje radości z tej nowiny.

Loomworld. Kilka tygodni temu. Kaine i Spider-Gwen dzielą się z Karnem wynikami śledztwa – epidemia wybucha zawsze tam, gdzie Parker Industries nawiązuje partnerstwo z New U Technologies, i nie ma na nią leku. Master Weaver sygnalizuje im, że taki scenariusz wydarzeń rozgrywa się teraz w świecie Kaine’a. Nie mając innego wyjścia Scarlet Spider i Spider-Woman porywają klona Gwen Stacy z siedziby New U, podstawiając Spider-Gwen jako wtyczkę na jej miejsce. W swój plan postanawiają nie wtajemniczać Petera.

Wcześniej. Karn, dzięki więzi z Siecią Życia i Przeznaczenia, wyczuwa, że Kaine nie powiedział mu i Gwen całej prawdy o stanie swego zdrowia. Klon Parkera przyznaje, że podczas autopsji swego sobowtóra odkrył, kiedy umrze. Dodaje, że nastąpi to niedługo i nie ma dla niego ratunku. Karn obiecuje zachować w tajemnicy ten fakt. Kiedy pojawia się Gwen, idealnie wystylizowana na podobieństwo do wspólniczki Jackala, Kaine stwierdza, że czas ruszać na ratunek jego świata.

Recenzja

Na czas trwania kolejnej sagi klonów flagowa seria o Spider-Manie staje się wyznacznikiem tego, jak powinien wyglądać modelowy tie-in komiksowego eventu, czyli rozszerzać wątki, posiłkować się retrospekcjami, naświetlać kontekst wydarzeń i nagradzać czytelnika wiedzą, której nie uświadczy w głównej linii crossoveru. Oczywiście abstrahując od dyskusji, czy rola „dopełniacza” faktycznie jest odpowiednia dla takiego pierwszorzędnego tytułu jak The Amazing Spider-Man.

Drugi odcinek uzupełniającego The Clone Conspiracy cyklu skupia się na postaci Kaine’a vel Scarlet Spidera, dokumentując jego losy po Spider-Verse, a więc wyjaśniając, w jaki sposób wrócił do świata żywych (i ludzkiej postaci) i jak wplątał się w całą aferę z nowymi klonami Jackala. To też rzut oka na początek jego współpracy ze Spider-Gwen. Krótko mówiąc, lektura skierowana do wszystkich tych, którzy po przeczytaniu drugiego numeru bazowej miniserii mieli masę pytań w sprawie Kaine’a i jego misji.

Obecność mroczniejszej wersji Spider-Mana przekłada się na mocniejsze wrażenia, czego dowodzi scena w alternatywnym San Francisco, gdzie Kaine’a dokonuje pragmatycznego wyboru (cenne notatki zamiast ludzkiego życia i tak skazanego na zagładę), czy też sekcja zwłok klona w najbardziej zdegenerowanym stadium choroby. Dodatkowo miłym ukłonem w stronę klasyki komiksów był występ sobowtóra Kaine’a w jego tradycyjnym słynnym wdzianku, z jakim pewnie wielu czytelników komiksów go najbardziej kojarzy.

Przy tworzeniu opowieści o bohaterze z tak bogatym życiorysem nie ustrzeżono się niestety kilku potknięć, co świadczy o tym, że niezbyt przyłożono się do pracy domowej z kanonu. Primo, Kaine został wyleczony z syndromu degeneracyjnego klonów lekiem Parkera (Spider-Island), a nie przez symbiozę z The Other, więc śmierć tego drugiego nie powinna odbić się na jego zdrowiu. Secundo, skąd smykałka Kaine’a do nauki? Fakt, to klon Petera Parkera, ale przecież z zupełnie innym bagażem doświadczeń i talentów!

Milczeniem nie można zbyć okładki, która niejako „obiecuje” powrót Carriona. Nie jest to jednak „TEN”, znany z wcześniejszych historii Carrion, a raczej bezosobowa masa scalająca jego niektóre cechy z nieznanymi poprzednio właściwościami – tym zombie można było przypatrzeć się już w głównej miniserii. Wśród mankamentów znajduje się też niezamierzony akcent komiczny, kiedy to Kaine pokazuje twarz Spider-Gwen, ostrzegając ją, że może wyglądać tak jak on – graficy się nie popisali, bo akurat wygląda całkiem normalnie!

Komiks wplatający lubianego Kaine’a w kolejny crossover Spider-Mana z pewnością zasługuje na uznanie, aczkolwiek nie wnosi niczego przełomowego dla całego tego wydarzenia. Po stronie plusów: powrót popularnej postaci, drastyczniejsze sceny i kilka smaczków dla fanów. Na koncie minusów: nieścisłości w kanonie oraz sztuczny szum wokół postaci Carriona. Z czystej kalkulacji wychodzi 3,5 pajączka, ale z sentymentu autora niniejszej recenzji do klonów Spider-Mana dorzucona zostanie do końcowej oceny jeszcze połóweczka pajęczaka.

Ocena:

Autor: Dawidos

The Amazing Spider-Man #21 The Amazing Spider-Man #21 The Amazing Spider-Man #21

The Amazing Spider-Man #21 The Amazing Spider-Man #21 The Amazing Spider-Man #21

The Amazing Spider-Man #21 The Amazing Spider-Man #21 The Amazing Spider-Man #21


Related Articles

About Author

Dawidos