komiksy: 1934 komiksy polskie: 187 seriale animowane: 112 biografie: 59

House of M #5

House of M #5Numer: House of M #5
Tytuł: Brak
Wydawnictwo: Marvel Comics 2005
Data wydania: Październik 2005
Scenariusz: Brian Michael Bendis
Rysunki: Olivier Coipel
Tusz: Tim Townsend
Kolory: Frank D’Armata
Litery: Chris Eliopoulos
Okładka: Esad Ribic
Asystent redaktora: Molly Lazer & Aubrey Sitterson
Pomocnik redaktora: Andy Schmidt
Redaktor: Tom Brevoort
Redaktor naczelny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Cena: $2.99
Przedruk PL: Ród M i Wielka Kolekcja Komiksów Marvela Tom 35 – Ród M

Streszczenie

Emma i Layla odbywają podróż w głąb umysłu dziewczynki. Panna Frost stwierdza, że jest ona dla niej nie lada zagadką i jeszcze nigdy nie spotkała się z kimś o podobnych zdolnościach. Mówi zmartwionej dziewczynie, że ma zamiar teraz za jej pomocą obudzić jak największą liczbę herosów, po czym wspólnie już zastanowią się, co zrobią z tym wszystkim dalej. Jednak na pytanie Layli, czy uda im się wszystko odwrócić, nie odpowiada. Gdy obie wracają do rzeczywistości w drzwiach pojawia się Cyclops, który jest szczerze zaskoczony widokiem towarzystwa. Emma, kierując Laylą, pozwala jej obudzić pamięć swojego ukochanego. Ten po chwili dochodzi do siebie i zaczyna wypytywać o to, co się stało z Xavierem, lecz Logan mówi, że nie potrafił go zlokalizować, co jednak udało mu się zrobić z kilkoma innymi osobami.

Nieco później Peter Parker wraz z rodziną (ciocią, wujkiem, żoną Gwen i synem Richiem) spaceruje ulicą, gdy zauważa, że zapomniał portfela. Postanawia po niego wrócić. Drogę zastawia mu kilka osób. Gdy pyta, w czym może pomóc, Layla pomaga mu przypomnieć swoje prawdziwe życie. Peter zauważa Gwen, a następnie swojego wujka i nie może w to wszystko uwierzyć i ucieka. Gdy Emma telepatycznie odsyła resztę Parkerów do parku, Wolverine postanawia porozmawiać ze swoim kolegą z drużyny. Znajduje go na jednym z dachów miotającego się i płaczącego. Logan mówi mu, że to wszystko dzieje się naprawdę. Peter stwierdza, że nigdy nie spodziewał się, że może spotkać go coś takiego. Spidey poprzysięga zemstę na Magnusie i Scarlet Witch.

Następnie przywróceni zostają inni herosi: Kitty Pryde, Stephen Strange, Carol Danvers, Tony Stark, Matt Murdock i Jennifer Walters. Grupa odnajduje Steve’a Rogersa. Postanawiają pozostawić go w spokoju, gdyż okazuje się zbyt stary. Nieco później wszyscy spotykają się, by uzgodnić dalsze ruchy. Emma tłumaczy wszystkim, że w niewiadomy sposób Magneto wykorzystał swoją córkę oraz Xaviera, by stworzyć świat, w którym ich marzenia spełniły się. Hawkeye jednak wciąż nie chce wierzyć w to co słyszy. Odmawia jednak odkrycia swojego umysłu przez Laylę. W tym momencie pojawiają się żołnierze agentki Drew. Wywiązuje się bijatyka, która zostaje szybko przerwana, gdy Rogue chwyta Laylę i przez przypadek absorbuje jej zdolności, po czym używa ich na swoich towarzyszach, dzięki czemu agenci Red Guard odzyskują pamięć. W międzyczasie Hawkeye znika. Po tym wszystkim Ms. Marvel pyta, co powinni zrobić, a Wolverine stwierdza, że powinni odnaleźć Magneto.

Genosha. Eric spaceruje po ogrodzie niedaleko własnego pałacu. Z zamyślenia wyrywa go Lorna, oznajmiając, że przybył Victor von Doom. Magnus mówi, że zaraz dołączy, po czym przystaje przy pewnym głazie i pochyla się nad nim. Na płycie leżącej obok niego widnieje napis „Ogród pamięci Xaviera. Umarł, by Genosha mogła żyć.”

Recenzja

No to wreszcie herosi przechodzą do kontrataku. Formalnie pod dowództwem Cyclopsa, jednak jak widzimy o wiele więcej do powiedzenia ma Logan, a już na pewno Emma. Nie wiem jak wy, ale ja bym z taką kobietą nie chciał dzielić łoża. Najciekawszy jednak w tym numerze jest drugi plan, a mianowicie trójka: Hawkeye, Spider-Man i Layla. Pierwszy nadal twardo obstaje przy swoim i w najważniejszym momencie znika, drugi autentycznie załamuje się po spotkaniu wujka Bena i Gwen, a trzecia stanowi zagadkę już nie tylko dla Emmy. Mocna jest również końcówka. Czy na pewno Charles Xavier nie żyje? Jeśli tak, to jak zginął i z czyjej ręki? Myślę, że wiele odpowiedzi poznamy przy okazji kolejnych numerów, a te zapowiadają się naprawdę apetycznie.

Bendis to scenarzysta niesamowity. Każdy z nas wie, że potrafi on wykonywać świetnie swoją robotę. Świadczą o tym kolejne numery cyklu Ultimate Spider-Man i chociażby właśnie ten crossover. Na szczęście słabszych dni nie ma jak dotąd Oliver Coipel – jego ilustracje to zdecydowanie najmocniejszy jak dotąd aspekt tej historii.

Od samego początku House of M polecam każdemu czytelnikowi zarówno mutantów, jak i Avengers. I zdanie swoje podtrzymuję. Moim zdaniem bije on na głowę wszystkie następne marvelowskie crossy (tak, nawet Civil War i Secret Invasion), a fakt, że nie trzeba czytać do tego dziesiątek tie-inów tylko dodaje mu plusów.

Słowem podsumowania piąty numer rozruszał nieco tempo historii. Już jestem ciekaw kolejnego rozdziału HoM. Jak dotąd nie stwierdziłem żadnych poważniejszych wad, za to niemal same zalety i to zarówno scenariusza, jak i rysunków. Polecam tę historię każdemu. Tymczasem za piąty numer pięć pajączków.

Ocena:

Autor: Lokus

House of M #5 House of M #5 House of M #5

House of M #5 House of M #5 House of M #5


Related Articles

About Author

Dawidos