komiksy: 1937 komiksy polskie: 193 seriale animowane: 112 biografie: 59

The Amazing Spider-Man #300

The Amazing Spider-Man #300Numer: The Amazing Spider-Man #300
Tytuł: Venom
Wydawnictwo: Marvel Comics 1988
Data wydania: Maj 1988
Scenariusz: David Michelinie
Rysunki: Todd McFarlane
Tusz: Todd McFarlane
Kolory: Bob Sharen
Litery: Rick Parker
Okładka: Todd McFarlane
Redaktor: Jim Salicrup
Redaktor naczelny: Tom De Falco
Cena: $1.50
Przedruk PL: the Amazing Spider-Man 4/91
Przedruk PL 2: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #5
Przedruk PL 3: Superzłoczyńcy Marvela #8
Przedruk PL 4: Epic Collection: Amazing Spider-Man: Venom
Przedruk PL 5: Wielkie Pojedynki Kolekcja, Tom 7

Streszczenie

Przerażona Mary Jane widząc Spider-Mana prosi, by ten się nie zbliżał. Dopiero, gdy Peter zdejmuje maskę, kobieta wie, że jest bezpieczna. Opowiada mężowi kto czekał na nią w domu. Mówi mu o potworze, który wyglądał jak on. Peter domyśla się, że mógł to być symbiont, którego niedawno się pozbył. Na noc przenoszą się do hotelu.

Nazajutrz. Mary Jane oznajmia Peterowi, że dzięki znajomościom znalazła im nowe mieszkanie na Manhattanie. Przeprowadzą się czym prędzej, gdyż kobieta nie może tutaj dużej zostać, po tym co przeżyła.

Peter udaje się do swojego mieszkania, po drodze odwiedzając Fantastyczną Czwórkę i pożyczając od nich miotacz, którym pokonał symbionta. Na miejscu automatyczna sekretarka głosem cioci May przypomina mu o wspólnej kolacji.

Idąc ulicą Peter czuje, że ktoś go śledzi, pomimo iż pajęczy zmysł nie uruchamia się. Postanawia wejść w zaułek i przenieść się na znany sobie środek lokomocji, pajęczyny. Cały czas za nim szedł mężczyzna noszący symbionta.

Peter dociera do swojego nowego mieszkania, ekskluzywnej rezydencji w Bedford Towers, gdzie jest pod wrażeniem wielkości pomieszczeń. Wspólnie z Mary Jane zwiedzają nowe mieszkanie. Żona widząc zamyślenie męża chce go jakoś pocieszyć. Proponuje, by zrobił jej sesje zdjęciową, również całkiem prywatną.

Wieczór. Kolacja u May. Starsza kobieta przyznaje przed MJ, że odsunęła się od nich ponieważ uważa, że rodzice, którzy za bardzo ingerują w związek swoich dzieci często są przyczyną rozpadu takiego małżeństwa. Mary wyprowadza ją z błędu i zaprasza do ich nowego domu w odwiedziny.

Posiadacz symbionta wchodzi do kościoła, gdzie zatrzymuje go młody stróż. Ten zabija go, tłumacząc się przed sobą, iż nic go nie powstrzyma przed zemstą na Spider-Manie.

Trwa przeprowadzka Petera i Mary Jane do nowego mieszkania. Z pomocą zjechało się mnóstwo znajomych. Peter rozmawia z Robertsonem z Daily Bugle, gdy w oddali dostrzega człowieka ubranego jak Spider-Man, bujającego się na sieci. Przeprasza przyjaciela i rusza w pościg z bronią od Fantastic Four na plecach.

Zostaje zaskoczony silnym ciosem. Okazuje się, że jego przeciwnik nie wzbudza pajęczego zmysłu. Potwór przedstawia się jako Venom i chce się zemścić na Spider-Manie. Odsłania przed nim swoją twarz. Peter rozpoznaje w nim znajomego Eddiego Brocka. Mężczyzna tłumaczy jak wcześniej dotarł do Emila Gregga, który podawał się za Sin-Eatera. Narażając się publikował z nim wywiady nie zdradzając jego tożsamości pomimo nacisków. W końcu zdradził ten sekret, co było sensacją. Jednak niedługo później Spider-Man zdemaskował Sin-Eatera i Brock wyszedł na kłamcę. Stracił pracę i ledwo wiązał koniec z końcem pisząc nic nie znaczące artykuły. Był gotów skończyć z sobą, gdy w kościele z cienia wyszedł symbiont i połączyła ich nienawiść do Spider-Mana.

Podczas opowieści Brocka, Peter starał się dosięgnąć miotacza. Zauważa to Venom, co jest dla niego sygnałem do walki. Rozpoczynają nierówny pojedynek, podczas którego Pająkowi udaje się dosięgnąć broń i strzelić do przeciwnika. Ten pada, Peter obawiając się, że drugi strzał mógłby zabić zarówno symbionta jak i Eddiego rezygnuje i wycofuje się, by przeanalizować całą sytuację. Venom szybko przytomnieje i atakuje ponownie Spider-Mana silnym ciosem. Bohater traci przytomność.

Kilka godzin później, Pająk budzi się przywiązany pajęczyną wewnątrz dzwonu na kościelnej dzwonnicy. Eddie przebrany za księdza czeka aż dzwony zaczną działać. Dla własnego bezpieczeństwa odchodzi. Pająk ze wszystkich sił stara się wydostać z sieci, jednak udaje mu się wyrwać rękę, by zatrzymać uruchomione automatycznie serce dzwonu. Chwytając się go udaje mu się oswobodzić.

Venom wraca sprawdzić, zaniepokojony brakiem odgłosów z dzwonnicy. Dochodzi do kolejnej potyczki. Spider-Man orientuje się, że sieć którą był splątany pochodzi z symbiontu Venoma. Tworząc jej taką ilość, jest pewien, że symbiont jest osłabiony. Prowokuje go do większej ilości sieci, gdy nagle zupełnie jej braknie i podczas potyczki w powietrzu nie może wystrzelić jej więcej. Spada z impetem na ziemię.

Spider-Man oddaje symbiont połączony z nieprzytomnym Eddiem Brockiem Fantastycznej Czwórce, którą obecnej nocy reprezentuje The Thing.

Po powrocie do domu Mary Jane prosi Petera, aby ten pozbył się czarnego kostiumu, gdyż źle się jej kojarzy. Peter zauważając, że Brock nie może zmienić swojego, a nie chce być z nim utożsamiany, zdejmuje czarny kostium i wrzuca go do rozpalonego kominka. Mary Jane wyciąga Peterowi kostium, który ten kupił w Niemczech. Peter wraca na ulice miasta w swoim klasycznym czerwono-niebieskim kostiumie.

Recenzja

Stało się. Jubileuszowy, grubszy, trzy-setny numer the Amazing Spider-Mana za nami. A tu bardzo dużo się dzieje. Mamy debiuty i mnóstwo zmian.

Scenarzysta przygotowywał nas do pojedynku z Venomem już od dłuższego czasu. Dawał nam subtelne znaki już na długo wcześniej, że coś wisi w powietrzu. W Web Of Spider-Man #18 czy Web Of Spider-Man #24, ktoś szkodził i próbował zabić naszego herosa nie wzbudzając Pajęczego zmysłu. To były działania Eddiego Brocka. Aż w końcu w poprzednim numerze Venom pokazał się nam w całej okazałości. A teraz również przedstawił. I tu pojawia się mój pierwszy zarzut.

Peter Parker rozpoznał Eddiego Brocka pomimo że my widzimy go i słyszymy o nim po raz pierwszy. Jak to się stało, że David Michelini przygotowując się do tej historii od prawie dwóch lat nie raczył nam przedstawić tego dziennikarza? A przecież to nie musiało być coś wielkiego.

Drugi zarzut. Dlaczego Peter po pierwszej potyczce z Venomem, chce odejść zostawiając go, by oprzytomniał? Nawet go nie zabezpieczył sieciami… To z kolei źle się skończyło dla naszego herosa. Gdzie tu logika, gdzie sens?

Oprócz debiutu jednego z największych przeciwników Spider-Mana, czeka go także kilka zmian. Po pierwsze: przeprowadzka. Zmiana lokum na ekskluzywne. Po drugie: powrót do tradycyjnego kostiumu. Po dłuższym czasie od kiedy przywdział materiałowy czarny kostium od Black Cat (the Spectacular Spider-Man #99). Przypomnę, że nosił go zamiennie, aż uszkodził klasyczny w Web Of Spider-Man #17 i #18. Łącznie był z nami przez trzy lata. Teraz na stałe wraca do standardowego kostiumu.

Jak widać sporo działo się w tym numerze. Mnóstwo akcji, poważnych wydarzeń. Sam komiks też jest wysokich lotów. Powagę sytuacji dodaje fakt, że Venom nie wahał się zabić pierwszego lepszego policjanta, który się napatoczył. Dodatkowo Bardzo podoba mi się jak autor łączy wiele wątków z różnych historii. Same narodziny Venoma połączone są ze słynną śmiercią Jean DeWolff (the Spectacular Spider-Man #107#110 i #134#136).

Stroną graficzną zajął się McFarlane, który już nieraz udowodnił, że pomimo, iż jego kreska jest nietypowa i może wzbudzać skrajne uczucia, to jednak tutaj wygląda wszystko wyśmienicie. Sam projekt Venoma jest rewelacyjny. Nieskomplikowany, a jednak urzekający.

Venom złapany i po wszystkim. No dobra, nie ma co zaklinać rzeczywistości. Dobrze wiemy, że Venom jeszcze powróci i to nie raz. Czytelnicy tak bardzo polubią tą postać, że otrzyma własną serię, a nawet własne filmy fabularne. Michelinie stworzył prawdziwie legendarną postać. Ten zeszyt, już tylko w naszym kraju, na dzień pisania recenzji (lipiec 2023 rok), przedrukowany został pięć razy. A niezliczone ilości razy w stanach. Dostał nawet swoją wersję 3D z dołączonymi okularami. To wszystko świadczy o popularności i jakości komiksu. Nie mógłbym dać innej oceny niż 6 pajączków.

Ocena:

Autor: Spider-Nik

The Amazing Spider-Man #300 The Amazing Spider-Man #300 The Amazing Spider-Man #300

The Amazing Spider-Man #300 The Amazing Spider-Man #300 The Amazing Spider-Man #300

The Amazing Spider-Man #300 The Amazing Spider-Man #300 The Amazing Spider-Man #300


Related Articles

About Author