komiksy: 1940 komiksy polskie: 195 seriale animowane: 112 biografie: 59

The Amazing Spider-Man #362

The Amazing Spider-Man #362Numer: The Amazing Spider-Man #362
Tytuł: Savage Alliance
Wydawnictwo: Marvel Comics 1992
Data wydania: Maj 1992
Scenariusz: David Michelinie
Rysunki: Mark Bagley
Tusz: Randy Emberlin
Kolory: Bob Sharen i Renee Witterstaetter
Litery: Rick Parker
Okładka: Mark Bagley i Randy Emberlin
Redaktor: Danny Fingeroth
Redaktor naczelny: Tom DeFalco
Cena: $1.25
Przedruk PL: the Amazing Spider-Man 12/93
Przedruk PL 2: Wielkie Pojedynki Kolekcja, Tom 7

Streszczenie

Spider-Man i Human Torch przy pomocy Fantasticar dostają się na opuszczoną wyspę, na której pozostał Venom, po ostatniej walce (the Amazing Spider-Man #347). Szybko odnajdują Eddiego, który cieszył się spokojem. W chwili, gdy ten zdaje sobie sprawę, że Pająk żyje i został oszukany, dochodzi do walki, którą ostatecznie udaje się przerwać przy pomocy pojazdu fantastycznej czwórki, który emituje fale dźwiękowe. Peter tłumaczy powód swojego przybycia – Carnage. Eddie opowiada, że w świecie symbiontów nie ma więzi rodzinnych i jego symbiont nie poinformował go o narodzinach następnego. Decyduje się na rozejm z Pająkiem do czasu pokonania wspólnego wroga.

Carnage po serii morderstw wraca do swojej kryjówki, gdzie włącza telewizor. Nie podoba mu się to, jak bardzo telewizja i gazety kłamią.

Spider-Man, Venom i Human Torch docierają do Nowego Jorku. Johnny musi ich zostawić z uwagi na wezwanie od pozostałych członków Fantastycznej Czwórki. Eddie informuje, że ma więź z drugim symbiontem i potrafi go wyczuć, co ułatwi poszukiwania. Wspólnie dostają się do kryjówki Carnage’a i rozpoczynają walkę. Cletus chcąc zyskać przewagę przedziera się do sąsiadki mieszkającej poniżej i zabiera jej niemowlaka, a następnie wyrzuca przez okno. Zarówno Spider-Man jak i Venom rzucają się by uratować dziecko, co udaje się temu drugiemu. Tymczasem Carnage znika. Eddie dostrzega, że nie ma już możliwości wyśledzenia Carnage, który zdołał to zablokować. Peter dostrzega jednak gazetę Daily Bugle z przedziurawionym zdjęciem J. Jonaha Jamesona. Jest pewien, że to będzie kolejny cel Carnage’a.

Daily Bugle. Do biura Jamesona dostaje się Carnage gotowy zabić.

Recenzja

Fabuła się rozkręca. Druga z trzech części o debiutującym Carnage’u wciąga.

Zacznijmy jednak od początku tego zeszytu. Widzimy Venoma, którego scenarzysta ewidentnie wybiela od dłuższego czasu. Już nawet zawiera rozejm ze Spider-Manem na czas pokonania wspólnego wroga. Przypomnijmy, że na samym początku nic nie mogło stanąć mu na drodze do zabicia Spider-Mana, łącznie z osobami postronnymi. Później zaczął się przejmować niewinnymi, a teraz nawet już odkłada upragnioną zemstę, by powstrzymać Carnage’a. Jak to nie jest stopniowe robienie Venoma bohaterem, to nie wiem co jest. A dla lepszego zrozumienia, dopiszę, że to nie jest nic złego. To akurat jest fajnie zrobione. Gorzej, gdyby Venom nagle zrobił się miłosiernym samarytaninem. A zatem plus dla scenarzysty.

W czasie potyczki z Venomem, scenarzysta nie zapomina o Carnage’u prezentując go jak zabija kolejne osoby.

I tak dochodzimy do pojedynku między Spider-Manem, Venomem, a Carnagem. Wygląda on świetnie. I znów Michelinie nie waha się użyć osób postronnych, by pokazać szaleństwo Carnage’a. Tu również na małym dziecku, którego nowy symbiont wyrzuca przez okno.

W tym numerze prywatnego życia Spider-Mana praktycznie nie ma. A zatem nie ma się co tu rozwodzić nad tym.

Graficznie komiks powala. Uwielbiam Bagley’a, za jego detale, za styl, za szczegółowe tła. Za wygląd postaci, za gęsto rozłożoną sieć na czerwonej części kostiumu Spider-Mana. Mógłbym tak jeszcze wymieniać, ale po co. Po prostu, uczta dla oczu.

Przejdźmy do podsumowania. Co tu dużo się rozpisywać, pozostanę przy sześciu pajączkach.

Ocena:

Autor: Spider-Nik

The Amazing Spider-Man #362 The Amazing Spider-Man #362 The Amazing Spider-Man #362

The Amazing Spider-Man #362 The Amazing Spider-Man #362 The Amazing Spider-Man #362


Related Articles

About Author