komiksy: 1931 komiksy polskie: 187 seriale animowane: 112 biografie: 59

The Amazing Spider-Man #54

The Amazing Spider-Man #54Numer: The Amazing Spider-Man #54
Tytuł: The Tentacles and The Trap!
Wydawnictwo: Marvel Comics 1967
Data wydania: Listopad 1967
Scenariusz: Stan Lee
Rysunki: John Romita
Tusz: Mike Esposito
Kolory: Mike Esposito
Litery: Sam Rosen
Okładka: John Romita
Redaktor: Stan Lee
Cena: $0.12
Przedruk PL: Brak

Streszczenie

Doktor Octopus omawia warunki płatności za mieszkanie u cioci May, która miała już okazję go poznać i wyniosła z tego spotkania same miłe wspomnienia (The Amazing Spider-Man Annual #1). W tym czasie Spider-Man szuka super-złoczyńcy po całym mieście. Octavius udaje się do wynajętego pokoju i czyni przygotowania do kolejnego złowieszczego planu.

Peter wraca do swojego mieszkania i krótką chwilę rozmawia z Harrym, który ma powoli dość jego skrytego trybu życia. Potem jedzie do redakcji „Daily Bugle”, gdzie Betty Brant przedstawia mu nowego redaktora działu miejskiego, Joe’ego Robertsona. Parker wypytuje Jonaha Jamesona, czy nie ma jakichś przecieków odnośnie miejsca pobytu Doktora Octopusa. W drodze do domu zatrzymuje się na chwilę przy kawiarni Coffea Bean, aby pogadać z Mary Jane i Gwen Stacy. Mężczyzna mówi, że musi szybko kończyć rozmowę, bo chce poznać nowego lokatora cioci May.

Przed drzwiami domu ciotki pajęczy zmysł Petera odzywa się. Po wejściu do kuchni Peter nie może uwierzyć własnym oczom. Lokatorem May Parker jest Dr. Octopus! Chłopak stara się bezskutecznie przekonać May o wielkim zagrożeniu ze strony Octaviusa. Otto potajemnie mówi Parkerowi, że jeśli się nie uspokoi, to zabije jego ciotkę. Bezradny Peter wychodzi z domu. Nocą czuwa na czatach przebrany w strój Spider-Mana. Pajęczym sygnałem daje znać pracującemu w pokoju Octopusowi o swojej obecności.

Otto kontaktuje się ze swoim gangiem, który wiernie służył mu, gdy działał jako Master Planner (The Amazing Spider-Man #3133) i wysyła jego członków przeciwko Pająkowi. Spidey rozprawia się z zamachowcami i zostawia ich przybyłej policji. Ciotka May, zafascynowana całym widowiskiem, wychodzi z domu. W tym czasie Spidey zakrada się do pokoju Octopusa i rozpoczyna z nim walkę, która zostaje przerwana przez wejście do mieszkania cioci May. Pani Parker traci przytomność z powodu doznanego szoku, a Octopus ucieka przez rozbitą ścianę. Spanikowany Peter dzwoni po doktora Bromwella. Upewniwszy się, że zdrowiu jego cioci nic nie zagraża, postanawia ruszyć w dalszą drogę za Doktorem Octopusem, aby skończyć z nim raz na zawsze.

Recenzja

Ten znakomity komiks otwiera wspaniale wykonana przez Johna Romitę scena. Widzimy na niej, jak Otto Octavius (incognito w przebraniu porządnego obywatela) rozmawia z May Parker na temat wynajętego u niej mieszkania. Za Octaviusem rozciąga się ogromny cień, pokazujący jego prawdziwą naturę, czyli złowieszczą tożsamość Doktora Octopusa! W ten cień wpisany jest komentarz Stana Lee, streszczający wydarzenia poprzedniego numeru serii.

O ironio, Peter Parker w tym samym czasie szuka Octopusa w każdym możliwym zaułku miasta. Nie zdaje sobie sprawy, że jego wróg zaszył się w miejscu mu najbliższym, tam gdzie mieszka jego ukochana ciotka! I tu następny świetny paradoks. Peter, widząc Octopusa rozmawiającego z May przy herbatce, nie jest w stanie nic zrobić. Z jednej strony pragnie ostrzec ciocię przed niebezpieczeństwem (kobieta nie wierzy mu, gdyż dała się omamić pięknym słówkom Otto Octaviusa) i wywalić złoczyńcę z jej domu, ale nie może przecież ujawnić swojej drugiej tożsamości. Pojawienie się w domu w stroju Spider-Mana również nie wchodzi w grę, gdyż każdy wie, jakie podejście do osoby Pająka ma starsza kobieta. Stawianie Petera Parkera przed takimi dylematami stało się znakiem rozpoznawczym warsztatu Stana Lee i niewielu innych scenarzystów tamtych lat potrafiło tak jak on zaskakiwać czytelnika.

Miłośnicy akcji również nie powinni narzekać na zaniedbywanie ich „potrzeb” utrzymania adrenaliny na pożądanym poziomie. Wprawdzie Spidey tłucze się w tym komiksie głównie z gangiem Octopusa, ale ten pojedynek zajmuje aż 5 stron ukazujących w pełni klasę rysownika.

Co ciekawe, w końcówce komiksu Stan Lee nie wpędza Petera Parkera w kolejne nieuzasadnione poczucie winy za „skrzywdzenie” cioci May. Główny bohater zachowuje się zupełnie inaczej niż dotychczas – postanawia konsekwentnie działać i dorwać sprawcę całego zamieszania, czyli Dr. Octopusa.

Tak na marginesie, w tym komiksie zostaje oficjalnie przedstawiony Joe Robertson, nowy publicysta „Daily Bugle”. Ocena: 5 pajączków.

Ocena:

Autor: Dawidos

The Amazing Spider-Man #54 The Amazing Spider-Man #54 The Amazing Spider-Man #54


Related Articles

About Author

Dawidos