komiksy: 1935 komiksy polskie: 187 seriale animowane: 112 biografie: 59

Avengers #11

Avengers #11 Numer: Avengers #11
Tytuł: The Mighty Avengers Meet Spider-Man!
Wydawnictwo: Marvel Comics 1964
Data wydania: Grudzień 1964
Scenariusz: Stan Lee
Rysunki: Don Heck
Tusz: Chic Stone
Kolory: Stan Goldberg
Litery: Sam Rosen
Okładka: Jack Kirby & Dick Ayers
Redaktor: Stan Lee
Cena: $0.12
Przedruk PL: Brak

Streszczenie

Thor zwołuje posiedzenie Avengers (Thor, Kapitan Ameryka, Wasp, Giant-Man, Iron Man). Celem spotkania jest dyskusja o śmierci Tony’ego Starka i zniknięciu Iron Mana. Ich rozmowę obserwuje w przyszłości żyjący w XXX wieku potomek Doktora Dooma, Kang Zdobywca. Kang postanawia stworzyć robota, który zniszczy Avengers w przeszłości. Wzorując się na Spider-Manie, tworzy idealną replikę Pająka, którą następnie wysyła w XX wiek. Kang aranżuje też walkę Kapitana Ameryki z przestępcami-robotami. Z opresji ratuje go robot Spider-Mana, który chcę dołączyć do Avengers.

W kwaterze drużyny bohaterowie dyskutują na temat prośby Spider-Mana. Spidey powiadamia ich, że wie gdzie znajduje się Iron Man. Opowiada, że Baron Zemo umieścił go w świątyni Tirod w Meksyku. Avengers ruszają do Meksyku, nie wiedząc, że to pułapka zorganizowana przez Kanga. W świątyni robot Kanga atakuje Wasp i Giant-Mana. Kobietę ogłusza uderzeniem „packi” zrobionej z sieci, zaś jej towarzyszowi przywiązuje ręcę do kolumny. Po chwili pojawia się Thor. Robot zabiera mu jego młot, po czym osłabionego boga owija w pajęczy kokon. Ostatnim przeciwnikiem jest Kapitan Ameryka, który ląduje na spadochronie na szczycie świątyni. Robot skacze ku niemu, zasłania mu oczy pajęczyną, po czym zrzuca go w przepaść. Ktoś jednak łapie spadającego Kapitana w sieć.

Obserwujący przebieg zdarzeń Kang rozkazuje robotowi uruchomić transporter czasowy ukryty przez niego w świątyni, aby sprowadzić pojmanych Avengers w przyszłość. Wówczas na scenie pojawia się prawdziwy Spider-Man, który śledził swoją replikę od Nowego Yorku do Meksyku. Po długiej walce Spidey deaktywuje robota, który spada z dużej wysokości i roztrzaskuje się o ziemię. Świadkiem całej walki jest leżący w sieci Kapitan Ameryka. Po odlocie Spider-Mana, Kapitan opowiada towarzyszom, co się wydarzyło. Avengers domyślają się, że za wszystkim stoi Kang. W przyszłości Kang załamuje się swoją kolejną klęską.

Recenzja

„Spider-Man spotyka potężnych Avengers”. Cóż, będziecie trochę zaskoczeni zawartością tego numeru, ponieważ prawdziwy Spider-Man nie tworzy tutaj team-upu z Avengers, lecz okazuje się ich ostatnią deską ratunku. Przez niemal cały komiks członkowie Avengers mają do czynienia z robotem Spider-Mana stworzonym przez ich arcywroga, Kanga Zdobywcę.

Niestety intryga nie wytrzymuje starcia ze zdrowym rozsądkiem. Kang Zdobywca, potomek Dr. Dooma, żyjący w XXX wieku, dysponuje technologią, która pozwala mu przemieszczać się w czasie i przestrzeni. Ba, jest on nawet w stanie przekształcić aztecką piramidę w gigantyczną pułapkę, siedząc wygodnie w swoim fotelu w przyszłości. I taki geniusz jedyny sposób zniszczenia Avengers widzi w stworzeniu doskonałej repliki Spider-Mana, która zwabi Avengers w pułapkę. Potomka Doktora Dooma z pewnością stać na więcej. Brak tu logiki i konsekwencji.

Za to świetna jest oprawa graficzna komiksu. Sceny walki są ekscytujące i miło popatrzeć, jak robot Spider-Mana dysponujący takimi samymi mocami jak oryginał pokonuje każdego z Avengersów, wykorzystując (czasem nieświadomie) ich słabe punkty. Za rysunki odpowiedzialny jest Don Heck. Jego pracę wywołują miłe wspomnienia Steve’a Ditko. Ten sam styl, ta sama klasa.

Jak wspomniałem wcześniej prawdziwy Spider-Man pojawia się dopiero pod sam koniec, ratując skórę wszystkim członkom Avengers. Szkoda tylko, że scenarzysta nie pokusił się o wyjaśnienie, w jaki sposób Spider-Man śledził swoją „podróbkę” i podążył za nią aż do Meksyku, skoro Kang, twórca robota, posiadł zdolność teleportowania w dowolne miejsce swojego „mechanicznego agenta”. Ale warto było wprowadzić oryginalnego Pająka, bo walkę dwóch Spider-Manów ciekawie się ogląda.

Spider-Man spotka się bezpośrednio z Avengers w The Amazing Spider-Man Annual #3 z 1966 roku. Natomiast robot Kanga powróci dopiero po 32 latach (naszego czasu) w komiksie Spider-Man Team-Up #4 z 1996 roku, gdzie zmierzy się z Benem Reillym, klonem Spider-Mana. 3 pajączki.

Ocena:

Autor: Dawidos

Ciekawostki

• Wbrew tytułowi Spider-Man nie spotyka się twarzą w twarz z Avengers.
• Spider-Man pojawia się pod koniec komiksu – do tego momentu Avengers mają styczność wyłącznie z robotem skonstruowanym przez Kanga.
• Wśród typowanych przez Kanga do replikacji super-łotrów są: Radioactive Man, Unicorn, Mysterio, Magneto i Doctor Doom.
• Autorstwo okładki przypisano duetowi Kirby-Ayers, jednakże postać Spider-Mana prawdopodobnie naszkicował na niej Steve Ditko.
• Iron Man jest widoczny na okładce komiksu, lecz nie pojawia się w opowieści jako przedstawiciel Avengers – uznany jest przez towarzyszy broni za osobę zaginioną.

Avengers #11 Avengers #11 Avengers #11

Avengers #11 Avengers #11 Avengers #11


Related Articles

About Author

Dawidos